W Monachium panuje niepewność. Josip Stanisic, mimo trwającej kontuzji, znalazł się wśród powołanych do reprezentacji Chorwacji. Czy obrońca Bayernu rzeczywiście wyjedzie na październikowe zgrupowanie, czy jednak klub zablokuje jego udział?
Mimo swojej kontuzji, Josip Stanisic został powołany do
reprezentacji Chorwacji na październikowe mecze eliminacyjne do mistrzostw
świata. Na ten moment lista powołanych ma charakter wstępny, a finalna kadra
zostanie ogłoszona dopiero później.
Jak informuje „Sky”, Bayern Monachium z dużą ostrożnością
podchodzi do sytuacji swojego defensora. Klub liczył, że Stani wróci do pełnej
dyspozycji dopiero po przerwie reprezentacyjnej, dlatego jego obecność w
zestawieniu selekcjonera budzi mieszane uczucia w sztabie bawarskiej drużyny.
Na razie nic nie jest przesądzone. Wspólnie z zawodnikiem i
sztabem medycznym klub ma w najbliższych dniach ocenić, czy udział w
zgrupowaniu kadry narodowej nie wpłynie negatywnie na proces rehabilitacji.
Priorytetem dla Bayernu pozostaje zdrowie zawodnika oraz jego gotowość do gry w
kluczowych spotkaniach Bundesligi i Ligi Mistrzów po powrocie do rywalizacji
klubowej.
Decyzja w sprawie ewentualnego wyjazdu ma zostać podjęta w
porozumieniu wszystkich stron. Selekcjoner Chorwatów będzie musiał uwzględnić
nie tylko aktualny stan zdrowia swojego zawodnika, ale również oczekiwania
Bayernu, który jasno komunikuje, że nie chce ryzykować nawrotu urazu.
Komentarze