DieRoten.pl
Reklama

Passa przerwana: Gladbach górą nad Bayernem

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Bayern Monachium ma już za sobą kolejne spotkanie w sezonie 2017/2018. Tym razem mistrzom Niemiec przyszło rozegrać mecz w niemieckiej Bundeslidze.

Dzisiejszy wieczór z całą pewnością nie należał do najbardziej udanych w wykonaniu zawodników ,,Die Roten", którzy w meczu trzynastej kolejki niemieckiej Bundesligi mierzyli się z Borussią Moenchengladbach.

Ostatecznie spotkanie na Borussia Park zakończyło się porażką Bayernu 2:1. Jedyną bramkę w drugiej części meczu zdobył Arturo Vidal. Monachijczycy kilkukrotnie byli bliscy zdobycia bramki na 2:2, lecz szczęście tym razem sprzyjało gospodarzom.

Dla Bayernu od momentu powrotu Juppa Heynckesa była to dopiero pierwsza porażka. Wskutek klęski w Gladbach zespół ze stolicy Bawarii utrzymał się na pozycji lidera, lecz przewaga nas drugim w tabeli RB Lipsk zmniejszyła się do trzech oczek.

Tym razem podopieczni Juppa Heynckesa mają kilka dni więcej na przygotowanie się do meczu niż miało to miejsce teraz – w przyszłą sobotę Bayern zmierzy się z Hannoverem 96.

James od początku 

W porównaniu do ostatniego spotkania mistrzów Niemiec w piątej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, które ,,Bawarczycy" wygrali 2:1 z Anderlechtem, 72-letni trener bawarskiego zespołu dokonał łącznie czterech zmian.

Nie jest wielką tajemnicą, że poza kadrą meczową znalazł się kontuzjowany Manuel Neuer. Do gry nadal nie jest gotowy zarówno Franck Ribery jak i Thomas Mueller. Po ostatnim meczu w Lidze Mistrzów kontuzji doznał Robben oraz Thiago.

Zgodnie z zapowiedziami Juppa Heynckesa w wyjściowej jedenastce przeciwko Gladbach znalazł się James Rodriguez, Javi Martinez oraz Corentin Tolisso. Do kadry meczowej powrócił także Kingsley Coman, który wyleczył już uraz lewej stopy.

Monachijczycy dzisiejszy mecz na Borussia Park zaczęli w następującym ustawieniu: Sven Ulreich w bramce, Juan Bernat, Mats Hummels, Niklas Suele oraz Joshua Kimmich w obronie. Do kilku zmian doszło dziś w pomocy bawarskiego klubu.

W pomocy zagrali: Arturo Vidal Javi Martinez, Corentin Tolisso, James Rodriguez oraz Sebastian Rudy w pomocy. Funkcję napastnika jak zwykle pełnił funkcję napastnika. Na ławce znaleźli się tacy gracze jak: Starke, Boateng, Wriedt, Coman, Dorsch oraz Friedl.

Zabójcze pięć minut  

Mistrzowie Niemiec zaczęli pojedynek w Gladbach w swoim stylu – Robert Lewandowski i spółka od samego początku zaczęli naciskać i dominować swoich rywali. Jako pierwsi jednakże to gospodarze mieli dogodną sytuację, albowiem Raffael znalazł się w sytuacji sam na sam – szczęśliwie dla FCB Brazylijczyk spudłował.

Kilka minut później Bayern odpowiedział główką Corentina Tolisso. Francuzowi do szczęścia zabrakło jednak kilka centymetrów. Z minuty na minutę obie ekipy dwoiły się i troìły, lecz wynik nie ulegał zmianie.

W 28. minucie bardzo bliski szczęścia był Sebastian Rudy, który postanowił huknąć z dystansu. Mimo wszystko uderzenie Niemca nie zaskoczyło dobrze ustawionego Sommera, który z łatwością wyłapał futbolówkę.

Niestety na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry w pierwszej połowie Manuel Grafe podyktował rzut karny na korzyść Gladbach. Do jedenastego metra podszedł Thorgan Hazard, który nie pomylił się i pokonał Svena Ulreicha.

Goście z Monachium odpowiedzieli błyskawicznie. Robert Lewandowski w pięknym stylu uderzył piłkę piętką, lecz ta zamiast wpaść do siatki, trafiła w słupek. Piłkarze Dietera Heckinga nie mieli zamiaru spocząć na laurach, albowiem w 44. minucie na 2:0 podwyższył Matthias Ginter.

Przed końcem pierwszej części spotkania na Borussia Park boisko z powodu urazu mięśniowego opuścił Juan Bernat. W jego miejsce Heynckes wystawił Kingsleya Comana. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i obie ekipy udały się do szatni.

Vidal z honorowym trafieniem

W drugiej części spotkania „Bawarczycy” podkręcili tempo, ale zgrana i dobrze ustawiona defensywa Gladbach nie dopuszczała gości do zbyt wielu akcji. Swojego szczęścia w kolejnych minutach szukali między innymi Lewandowski, Hummels oraz Coman.

Na dwadzieścia minut przed końcem spotkania podopiecznym Juppa Heynckesa w końcu udało się odnaleźć drogę do bramki Yanna Sommera – Arturo Vidal uderzeniem zza pola karnego pokonał golkipera „Źrebaków”, który tym razem musiał skapitulować.

Z minuty na minutę monachijczycy podkręcali tempo, przeprowadzali kolejne ataki, lecz bezskutecznie – kilkukrotnie gospodarzy ratowało szczęście. Bayern miał jeszcze kilka okazji na wyrównanie, lecz ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i mistrzowie Niemiec przegrali na Borussia Park 2:1.

Dla Juppa Heynckesa była to zarazem pierwsza porażka od momentu swojego powrotu. Utrata punktów w Moenchengladbach sprawia dodatkowo, że przewaga „Bawarczyków” nad RB Lipsk stopniała do trzech oczek.

Do akcji mistrzowie wracają już za tydzień, kiedy to w meczu czternastej kolejki niemieckiej Bundesligi przyjdzie im się zmierzyć z drużyną beniaminka z Hannoveru, który dla porównania zremisował 1:1 z VfB Stuttgart.

 

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...