DieRoten.pl
Reklama

Pierwszy mały triumf

fot.
Reklama

Nowy sezon oficjalnie jeszcze nie wystartował, ale mimo to FC Bayern zdobył już pierwszy mały tytuł. W niedzielny wieczór Monachijczycy pewnie pokonali w finale turnieju Telekom Cup gospodarza rozgrywek Borussię Mönchengladbach 5:1 (3:0). W ten sposób Bawarczycy sięgnęli po ten puchar po raz pierwszy w jego pięcioletniej historii. 

Szkoleniowcy obu drużyn zmienili nieco ustawienia w porównaniu do dnia wczorajszego ze względu na intensywność trwających przygotowań do nowego sezonu. Co może dziwić Monachijczycy trenowali dzisiaj rano w pobliżu hotelu w Düsseldorfie. Na boisku od początku pojawili się dzisiaj: Rafinha, Diego Contento, Robben oraz Müller, którzy zastąpili Alabę, Shaqiriego, Pizarro, a także Mandzukica.
 
Różniła się natomiast formacja na jaką postawił Guardiola. Rolę "szóstki" po raz drugi z rzędu pełnił Thiago, przed którym odrobinę wyżej zagrali Kroos oraz Lahm. Do trójkąta najbardziej ofensywnych należeli Ribéry, Robben oraz Müller.
 
Podobnie jak wczoraj Bayern od samego początku przejął kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Pierwszą dobrą sytuację zmarnował w 9. minucie Toni Kroos. Osiem minut później znakomite podanie Arjena Robbena z zimną krwią wykorzystał Ribéry, który dał prowadzenie Gwieździe Południa (17.). Bawarczycy poszli za ciosem czego efektem były bramki Lahma (22.) oraz Thiago Alcántary (26.). Ten drugi zdobył swoją debiutancką bramkę w trykocie rekordowego mistrza Niemiec i zrobił to zarówno efektywnie, jak i efektownie. 22-latek skierował piłkę do bramki po dośrodkowaniu Boatenga... klatką piersiową. Chwilę przed przerwą fatalnie zachował się Diego Contento, który sfaulował Patricka Hermanna przed polem karnym Toma Starke. Sędzia spotkania wskazał jednak na wapno, a z tego miejsca nie pomylił się de Jong, który dał nadzieję kibicom Źrebaków.
 
Guardiola dał wyraz swojej frustracji spowodowanej nieporadnością Contento, czego efektem było pojawienie się na murawie Davida Alaby. Wiara na korzystny rezultat zespołu z Borussia-Park okazała się zgubna. W 41. minucie role z pierwszej akcji bramkowej nieco się odwróciły. Tym razem dośrodkowywał Ribéry, a piłkę do siatki skierował głową Arjen Robben. Wynik w ostatniej minucie spotkania ustalił po koronkowej akcji duetu Robbéry strzałem do pustej bramki Thomas Müller.
 
Borussia M'Gladbach - FC Bayern 1:5 (1:3)
Borussia M'Gladbach: Heimeroth - Jantschke, Nordtveit, Dominguez, Wendt - Herrmann, Dahoud, Xhaka (31. Kramer), Arango - de Jong, Hrgota
FC Bayern: Starke - Rafinha, Boateng, Van Buyten (49. Kirchhoff), Contento (31. Alaba) - Thiago (50. Shaqiri) - Robben, Lahm (50. Weihrauch), Kroos (51. Weiser), Ribéry - Müller
Ławka: Neuer, Dante, Alaba, Luiz Gustavo, Hojbjerg, Mandzukic, Pizarro, Green
Sędzia: Guido Winkmann (Kerken)
Widzów: 50.000
Bramki: 0:1 Ribéry (17.), 0:2 Lahm (23.), 0:3 Thiago (26.), 1:3 de Jong (30./rzut karny), 1:4 Robben (41.), 1:5 Müller (60.)
Żółte kartki: Kramer / Contento
 
Źródło:
sky

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...