Wczorajszego dnia miały miejsce kolejne spotkania kwalifikujące do mistrzostw Świata w 2018 roku, które tym razem odbędą się na kontynencie europejskim, w Rosji.
Wczorajszego wieczoru reprezentacja Niemiec pod wodzą Joachima Loewa pokonała Azerbejdżan 4:1 i wykonała ogromny krok w drodze awansu na Mundial w Rosji. Dla naszych sąsiadów zza Odry było to już piąte zwycięstwo z rzędu w grupie.
Bramki dla Niemców zdobyli dwukrotnie Schuerrle, Mario Gomez oraz Thomas Mueller, który przełamał swoją niemoc także w reprezentacji. Jedyną bramkę dla Azerów jeszcze w pierwszej połowie zdobył Dimitrij Nazarov z Erzgebirge Aue.
Od pierwszych minut mogliśmy na boisku podziwiać wszystkich powołanych przez Loewa „Bawarczyków”, czyli Thomasa Muellera, Joshuę Kimmicha oraz Matsa Hummelsa.
Zwycięstwo nad Azerami oznacza, że mistrzowie Świata umocnili się na fotelu lidera grupy C, zaś ich przewaga nad drugą w tabeli Irlandią Północną wynosi pięć oczek. Jako ciekawostkę warto również nadmienić, iż dla Niemców była to pierwsza stracona bramka w tych kwalifikacjach.
10 czerwca Mueller i spółka zagrają przed własną publicznością z San Marino (pierwszy mecz w San Marino zakończył się wysokim zwycięstwem naszych sąsiadów zza Odry 8:0).
Bundesliga strzela
Swoje spotkanie grupowe rozgrywali również podopieczni Adama Nawałki, którzy mierzyli się w wyjazdowym spotkaniu z Czarnogórą. Dzięki bramce Roberta Lewandowskiego i Łukasza Piszczka Polacy ostatecznie zwyciężyli w Podgoricy 2:1 i powiększyli swoją przewagę w tabeli.
Pierwszą bramkę po przepięknym rzucie wolnym zdobył Robert Lewandowski w 40. minucie. Po zmianie stron gospodarze wyrównali w 63. minucie za sprawą Stefana Mugosa, który na co dzień reprezentuje barwy Karlsruher S.C.
Robert Lewandowski!!! #Lewandowski #MONPOL pic.twitter.com/C5GxUlRcmE
— Gabriel Stach (@GabrielStachFCB) 26 marca 2017
Robert Lewandowski rozegrał pełne 90 minut. Zwycięstwo nad Czarnogórą sprawia, że nasi rodacy umocnili się na pozycji lidera, zaś ich przewaga nad drugą w tabeli grupy E Czarnogórą w oraz trzecią Danią (gorszy bilans bramkowy) ynosi już sześć punktów.
Podopieczni Adama Nawałki kolejne spotkanie kwalifikujące do mistrzostw Świata w 2018 roku rozegrają już 10 czerwca, kiedy to przyjdzie im się zmierzyć na własnym podwórku z Rumunią.
Komentarze