DieRoten.pl
Reklama

Pavard zostaje w Bayernie

fot.
Reklama

Jeszcze do niedawna mogło się wydawać, że klub ze stolicy Bawarii w letnim okienku transferowym opuści grający w obronie Benjamin Pavard.

Jak informowały wielokrotnie niemieckie media w ostatnim czasie, transfer Matthijsa de Ligta miał sprawić, że dla Benjamina Pavarda nie ma już miejsca w zespole, zwłaszcza że ten chciał na siebie wziąć większą odpowiedzialność i stać się liderem obrony.

W związku z tym pojawiło się wiele spekulacji, że Francuz odejdzie z Bayernu i dołączy do klubu, gdzie będzie mógł spełnić swój cel i zostać szefem defensywy. Jednym z kierunków miała być przede wszystkim Chelsea, której nie udało się sfinalizować transferu rodaka Benjiego, czyli Julesa Kounde.

Niemniej jednak jak donosi „Sport1” i dziennikarz Kerry Hau, transfer nie wchodzi w grę, albowiem bossowie FCB chcą zatrzymać francuskiego defensora w klubie. Sprzedaż nie wchodzi już w ogóle w grę dla Hasana Salihamidzica i spółki.

Szefowie „Gwiazdy Południa” wysłuchali życzenia Juliana Nagelsmanna, który był przeciwny pozbywania się Benjamina. Mimo wszystko należy wspomnieć, że agent piłkarza z racji na niepewną przyszłość swojego klienta w ostatnich tygodniach, przeprowadził kilka rozmów z klubami z Premier League, aby rozeznać się w sytuacji.

Jednakże ewentualny transfer nie jest już brany pod uwagę przez żadną ze stron, zwłaszcza że nie tak dawno temu „L’Equipe” poinformował, że sam Pavarad miał również zdecydować, że nie opuści stolicy Bawarii, gdzie jest lubiany nie tylko wśród trenerów, ale i również kolegów z drużyny.

− Byłbym naprawdę szczęśliwy, gdyby Benji został z nami. To jeden z moich najlepszych przyjaciół w w zespole – powiedział nie tak dawno temu Lucas Hernandez.

 

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...