Choć do rewanżowego spotkania Bayernu z Paris Saint-Germain pozostały jeszcze 3 tygodnie, to już teraz trener paryżan ma spore powody do obaw.
Ma to związek z ostatnimi kontuzjami oraz problemami kadrowymi. Jak już informowaliśmy wcześniej, w pojedynku ligowym z Lille OSC, z boiska zniesiony na noszach został Neymar, który w nienaturalny sposób wygiął swoją kostkę.
Wykonane później badania potwierdziły uraz więzadeł, który wedle różnych doniesień z Francji będzie wymagał od 2 do 4 tygodni leczenia. Brazylijczyk co prawda zrobi wszystko, co w swojej mocy, aby zdążyć na czas rewanżu z „Bawarczykami”, ale francuscy dziennikarze oczekują, że 31-latek i tak nie zagra z FCB.
Nuno Mendes także wypada?
To nie koniec problemów paryżan, albowiem w pojedynku z Lille, kontuzji doznał także boczny obrońca Nuno Mendes, który przypomnijmy w drugiej połowie starcia z Bayernem na Parc des Princes w Paryżu, zaprezentował się z bardzo dobrej strony.
Badania sztabu medycznego Paris Saint-Germain wykazały, że Portugalczyk doznał z kolei urazu kolana. Póki co nie da się jednak konkretnie określić, jak długo 20-latek będzie musiał pauzować.
− Nuno Mendes, który również doznał kontuzji podczas meczu z Lille, cierpi na niewielkie nadwyrężenie więzadła przyśrodkowego prawego kolana. Nowa badanie zostanie przeprowadzone za 48 godzin – czytamy w oświadczeniu PSG.
REKLAMA
Komentarze