DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Nie ma żadnego ultimatum ze strony Woltemade

fot. vitaliivitleo / Photogenica

Nick Woltemade od tygodni pozostaje jednym z celów transferowych Bayernu, ale póki co - wciąż nie wiadomo czy trafi on do pierwszego zespołu FCB.

Wbrew wcześniejszym spekulacjom medialnym, jak poinformował wiarygodny dziennikarz Kerry Hau z portalu „Sky”, Nick Woltemade nie postawił Bayernowi Monachium żadnego ultimatum w sprawie transferu. 23-letni napastnik VfB Stuttgart zachowuje się w pełni profesjonalnie i nie wywiera presji ani na swój obecny klub, ani na potencjalnego pracodawcę z Monachium.

REKLAMA

Mimo spokojnej postawy zawodnika, sytuacja pozostaje napięta. Woltemade po raz kolejny miał zakomunikować władzom Stuttgartu, że jego celem jest dołączenie do Bayernu Monachium jeszcze w tym oknie transferowym. Gracz widzi w przenosinach na Allianz Arenę szansę na sportowy rozwój i możliwość rywalizacji na najwyższym poziomie europejskim.

Problemem pozostaje jednak brak porozumienia pomiędzy klubami. Bayern wyraża konkretne zainteresowanie piłkarzem, ale nie zamierza spełniać finansowych oczekiwań Stuttgartu, które uważa za zawyżone. Z kolei VfB nie wykazuje żadnej chęci do obniżenia żądań i jasno deklaruje, że zawodnik nie odejdzie za mniej, niż klub sobie życzy.

Obie strony są zatem uparte i trzymają się swoich stanowisk. Dla Bayernu Woltemade pozostaje priorytetem w kontekście wzmocnienia ofensywy, ale brak elastyczności w negocjacjach może skłonić „Bawarczyków” do rozważenia alternatywnych opcji. W kuluarach mówi się m.in. o zainteresowaniu Christopherem Nkunku, który byłby dostępny za niższą kwotę.

Czas działa na niekorzyść transferu – jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie w najbliższych dniach, Woltemade może pozostać w Stuttgarcie co najmniej do lata 2026 roku.

REKLAMA

 

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...