DieRoten.pl
Reklama

"Nie jestem najlepszym trenerem na świecie"

fot.
Reklama

Pep Guardiola zdementował słowa jakoby był najlepszym trenerem na świecie, trener Bayernu powiedział, że to zawodnicy są tym elementem, którzy stanowią o całej różnicy na końcu. Katalończyk bez wątpienia jest uważany za jednego z najlepszych taktyków na świecie, lecz pozostaje skromnym mimo uwielbienia jakim wszyscy go darzą.
 
"Nie jestem najlepszym trenerem na świecie," powiedział Pep na konferencji przedmeczowej. "Jestem tu tylko by pomóc moim zawodnikom. Jestem bardzo zmotywowany i pokładam wiele nadzieji w moich piłkarzy". Guardiola wypowiedział się również o zbliżającym się ciężkim terminarzu: "Czeka mnie teraz najcięższy okres w Bayernie od kiedy tutaj jestem. Nadchodzące miesiące będą dla mnie wielkim wyzwaniem."
 
Hiszpański szkoleniowiec Bayernu postanowił również zabrać głos w sprawie zbliżającego się meczu z Dortmundem, który odbędzie się dziś o 18:30. "Mecz przeciwko Dortmundowi to wciąż Klassiker, niezmiennie od ich pozycji w tabeli. Oczekuję od nich, że zagrają ofensywny futbol, a ja chcę od naszego zespołu dominacji. Uważam, że to będzie świetny mecz."
 
Bayern pod wodzą Pepa Guardioli zajmuje obecnie pierwszą pozycję w tabeli z dorobkiem 64 punktów. Co więcej klub ze stolicy Bawarii zdobył do tej pory 70 bramek i stracił 13. W Lidze Mistrzów Bawarczycy zmierzą się teraz w ćwierćfinale z FC Porto, zaś w Pucharze Niemiec na tym samym etapie rywalami Lahma i spółki będzie Bayer Leverkusen.
Źródło:
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...