DieRoten.pl
Reklama

Nianzou przepracował blisko 80 godzin treningowych extra w trakcie urlopu

fot. DieRoten.pl
Reklama

Kontuzje Lucasa Hernandeza oraz Alphonso Daviesa mogą okazać się dla dwóch zawodników Bayernu idealną okazją, aby jeszcze lepiej zarekomendować swoje umiejętności Julianowi Nagelsmannowi.

Mowa rzecz jasna o takich graczach jak Omar Richards oraz Tanguy Nianzou, którzy do tej pory według doniesień prasowych radzą sobie bardzo dobrze na treningach pod wodzą Juliana Nagelsmanna.

Zwłaszcza Francuz wydaje się być mocno zmotywowany i zdesperowany, aby pokazać się z jak najlepszej strony, zwłaszcza po niezbyt udanym sezonie 2020/21 (głównie z racji dwóch poważnych kontuzji uda). Sam Julian Nagelsmann również jest podekscytowany faktem, że może współpracować z piłkarzem, którego chciał pozyskać, kiedy był trenerem RB Lipsk.

− Od bardzo dawna mam Tanguya na liście piłkarzy do obserwowania. Oczywiście nie miał dobrego pierwszego sezonu z racji na problemy z kontuzjami. To wybitny talent i ma wielki charakter. Zajmiemy się nim i zadbamy, aby ten sezon był lepszy niż poprzedni – powiedział niedawno Nagelsmann.

Tanguy postanowił również wykorzystać czas w trakcie urlopu, aby w odpowiednim stopniu popracować nad swoją formą. Z informacji „Spox” i „Goal” możemy dowiedzieć się, że młody Francuz przez prawie miesiąc przepracował blisko 80 godzin treningu na boisku i w siłowni!

Nianzou ma jasno określony cel – pragnie jak najszybciej pokazać się Nagelsmannowi, który bardzo ceni sobie współpracę z młodymi i utalentowanymi piłkarzami.

Obecna sytuacja w klubie w związku z kontuzjami Daviesa i Lucasa sprawia, że 19-latek ma jeszcze większą szansę, aby zaistnieć i być może wywalczyć sobie nawet miejsce w wyjściowej XI, zwłaszcza że w trakcie treningowych gierek, Tanguy zwykle tworzył parę stoperów z Upamecano.

Źródło: Spox.com
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...