Dokładnie 1 lipca 2021 roku nowym trenerem ekipy rekordowego mistrza Niemiec został 33-letni Julian Nagelsmann, który wcześniej prowadził drużynę RB Lipsk.
Nagelsmann związał się z monachijczykami umową do końca czerwca 2026 roku, co jest traktowane przez bossów bawarskiego klubu jako jasny sygnał, że Bayern pragnie mieć ciągłość na stołku trenerskim.
Ostatnio 33-letni trener udzielił wywiadu dla niemieckiego „Sky”, w którym poruszył wiele różnych kwestii. Julian potwierdził, że na samym początku został zaproszony przez Hoenessa do jego domu nad Tegernsee. W trakcie rozmowy z dziennikarzem, Niemiec nie krył swojego zachwytu nad honorowym prezydentem FCB.
− Zostałem bardzo ciepło przyjęty przez bardzo ciepłą osobę. Myślę, że to zawsze jest wyjątkowe, gdy ktoś przez całe życie odnosił sukcesy. Sprawił, że Bayern stał się klubem odnoszącym wielkie sukcesy − powiedział Nagelsmann.
− Nie tylko w Niemczech, ale i na świecie. Niemniej jednak, Uli to człowiek, który jest niesamowicie sympatyczny i przyziemny. To było i jest to, co szczególnie utkwiło mi w pamięci. Bayern to klub z rodzinną atmosferą, z dobrą rodzinną wspólnotą i komunikacją − mówił dalej.
− To wszystko są rzeczy, które są dla mnie ważne, bo jestem zwolennikiem tego, że dobra atmosfera i radość z wykonywanej pracy to bardzo ważny fundament sukcesu − podsumował Julian Nagelsmann.
Uli Hoeness oficjalnie nie pełni już funkcji prezydenta Bayernu od listopada 2019 roku, lecz zaraz po tym jak został mianowany honorowym prezydentem klubu, Niemiec otrzymał także stanowisko wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej FCB.
Komentarze