Wraz z początkiem sezonu 2021/22 stery trenera pierwszej drużyny Bayernu Monachium przejmie Julian Nagelsmann, który obecnie jest opiekunem ekipy RB Lipsk.
Niemiecki szkoleniowiec zastąpi na stanowisku trenera Hansiego Flicka, który według niemieckiej prasy najpewniej zostanie zatrudniony jako nowy selekcjoner Niemiec po turnieju mistrzostw Europy.
Nie tak dawno temu Julian Nagelsmann brał udział w seminarium „Kinexon”, które pragnie zrewolucjonizować świat piłki nożnej poprzez nowoczesne technologie. 33-latek odniósł się do kwestii taktyki oraz gromadzenia danych, które pomagają w dalszej analizie rywala i nie tylko.
− Kiedy 6 lat temu zaczynałem jako trener w Bundeslidze, to niemalże każdy rywal grał tą samą formacją: 4-2-3-1. Analiza tych przeciwników nie była aż tak skomplikowana. Teraz prawie każda drużyna gra w innym stylu. Gromadzone dane mogą pomóc w analizie − powiedział Nagelsmann.
− Robię notatki ołówkiem, nie jestem tylko trenerem, który nieustannie korzysta z laptopa. Potem sprawdzam swoje odczucia i spostrzeżenia, patrząc na zgromadzone dane − mówił dalej.
− Ważne jest, aby kontrolować część fizyczną piłkarzy. Z drugiej strony myślę jednak, że aby poprawić zawodnika, ważniejsze jest skupienie się na rzeczach taktycznych − podsumował Julian Nagelsmann.
Julian Nagelsmann znany jest ze swojej elastyczności taktycznej. Według ekspertów w Bayernie po jego przyjściu należy spodziewać się zmiany systemu gry na trójkę obrońców, choć niewykluczone, że w wielu meczach Niemiec i tak pozostanie przy ustawieniu 4-2-3-1.
Komentarze