DieRoten.pl
Reklama

Na horyzoncie nic. Rusza wiosna

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Już za kilkanaście godzin startuje liga, która co tydzień gromadzi przed telewizorami i na trybunach tysiące fanów i sympatyków. Nie jedna drużyna z Europy mogłaby pozazdrościć ilości kibiców zgromadzonych na stadionach w Niemczech.

Bundesliga wznawia swoje rozgrywki po zimowej przerwie, podczas której to prócz odpoczynku zespoły przebywały na obozach przygotowawczych by całkowicie nie zatracić formy przed rundą rewanżową. Ponadto kibice czekali od lata na pierwsze "zimowe" okienko transferowe podczas, którego miało dojść do roszad w klubowych szatniach. Bayern w sumie bez wielkich hitów, a raczej przypieczętował zakup o którym mówiło się od jakiegoś czasu. Robert Lewandowski otrzymał wsparcie w postaci Sandro Wagnera (ex-Bawarczyka), który wrócił na stare śmieci w Monachium. Jest opcja, że Bayern Juppa Heynckesa zacznie grać dwoma napastnikami. Jak na Bundesligę szpica - Lewandowski - Wagner, ba mogłaby się sprawdzić na boiskach Europy. Być może zobaczymy Monachijczyków ze wspomnianą dwójką podczas spotkań Ligi Mistrzów.


Mistrz Niemiec rozpocznie rundę rewanżową wyjazdowym meczem z Bayerem Leverkusen w najbliższy piątek. Jak pisałem tydzień temu na temat pobytów Doha, z perspektywy przygotowań różnych trenerów Heynckes wypadł najlepiej - przynajmniej w kwestii trofeów. Za to Pep Guardiola preferował intensywne przygotowania i najdłuższe sesje szkoleniowe, ale nie zawsze przekładało się to na wyniki. W 2018 ponownie to Jupp odpowiadał za wyniki zimowych przygotowań. Czy były skuteczne i dały efekt? Dowiemy się po części w sobotę podczas meczu inaugurującego rundę wiosenną na niemieckich boiskach.


Bayern zmierzy się na BayArena z czwartym zespołem Bundesligi. Co można powiedzieć o Leverkusen? W zasadzie ciężko cokolwiek o nich powiedzieć... grają w kratkę, a ostatnie mecze w jesieni to - 1x remis, 2x zwycięstwa, 1x remis i wygrana. Kiedyś kończyli blamażem w Lidze Mistrzów, mimo że wcześniej całkiem nieźle radzili sobie w fazie grupowej. Z drugiej strony nie zawsze szło to w parze z występami na boiskach niemieckiej ekstraklasy. I tak dzisiaj z dorobkiem 28 punktów siłują się z Gladbach, Lipskiem, Hoffenheim o eliminację do Champions League bądź do Ligi Europy. Do tego elitarnego grona dołączyła Borussia Dortmund, która zapewne będzie chciała zakończyć sezon w czubie tabeli. Wygrywając mecz w Leverkusen Bawarczycy uczynią kolejny krok w kierunku szóstego z rzędu tytułu mistrzowskiego. I raczej nic nie wskazuje na to, żeby coś się miało zmienić w tej materii. W tej chwili na horyzoncie ligowym żadnego rywala. Niestety..


Mateusz Brożyna

Źródło: własne
Broqu

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...