Za niespełna kilkanaście dni swój debiut w kadrze narodowej Niemiec zaliczy Hansi Flick, który 1 sierpnia został oficjalnie nowym selekcjonerem niemieckiej reprezentacji.
Dokładnie 2 września 2021 roku Hansi Flick poprowadzi kadrę narodową Niemiec w meczu w ramach eliminacji do mistrzostw Świata w 2022 roku. Rywalem naszych sąsiadów zza Odry będzie drużyna narodowa Liechtensteinu.
Na rozpoczęcie nowej ery w ekipie ,,Die Mannschaft" nie mogą doczekać się nie tylko kibice, ale i również piłkarze. Ostatnio na temat ponownej współpracy z 56-latkiem wypowiedział się Jamal Musiala, który bardzo dobrze wspomina trenera, który dał mu przecież wielką szansę w Bayernie i regularnie na niego stawiał.
– Przede wszystkim oczywiście cieszę się, że Hansi Flick jest selekcjonerem i nie mogę się doczekać współpracy z nim w DFB. Hansi Flick jest super trenerem i osobą. Dużo i dobrze komunikuje się z nami, zawodnikami – powiedział 18-latek.
– Osobiście bardzo dużo mu zawdzięczam i mamy bardzo dobre relacje. W Bayernie stałem się dzięki niemu profesjonalistą, zaufał mi od samego początku i bardzo mnie wspierał – mówił dalej.
W tej samej rozmowie Jamala Musialę zapytano również czy niedawne plotki o możliwym powrocie Francka Ribery'ego do Bayernu Monachium, mają na niego jakikolwiek wpływ. 18-latek odparł, iż w ogóle nie jest zdenerwowany pojawiającymi się plotkami.
– Na treningach i w grze zawsze mam ambicję, aby dać z siebie wszystko i ciągle się rozwijać. Mogę też grać na kilku pozycjach, nie tylko na skrzydle. W najlepszych klubach, takich jak Bayern, zawsze masz najlepszych zawodników, którzy wszyscy chcą grać, a także regularnie pojawiają się nowi, silni gracze – podsumował Jamal Musiala.
Komentarze