Wczorajszego popołudnia odbyła się konferencja prasowa przed meczem z PSG, z udziałem trenera Bayernu Monachium, czyli Juliana Nagelsmanna.
Oprócz szkoleniowca rekordowego mistrza Niemiec, na pytania dziennikarzy odpowiadał również Thomas Mueller, który może pochwalić się największą liczbą występów w Champions League w historii niemieckiej piłki (mowa o 139 meczach w Lidze Mistrzów).
Podczas konferencji prasowej, pomocnik odniósł się między innymi do hucznych zapowiedzi Kyliana Mbappe czy też kontuzji Neymara, który z pewnością nie będzie mógł dziś zagrać na Allianz Arenie w Monachium. Ponadto 33-latek poruszył jeszcze kwestię planu na sukces w LM.
Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia wychowanek bawarskiego klubu, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy do krótkiej lektury!
Thomas Mueller na temat:
…słowach Mbappe, że to „PSG jest faworytem do awansu”:
„…Naszym zadaniem będzie sprawienie, by po meczu Kylian widział to inaczej. Jeśli nasz plan zadziała, nie będzie miał jutro zbyt wiele radości z gry”.
…rewanżu:
„…To, jak oceniasz role, każdy musi sam zdecydować. Książki mówią, że wygraliśmy 1:0 w pierwszym meczu. Widzę naszą przewagę. Gramy u siebie, co jest naszym mocnym punktem. Ale oczywiście, deficyt jednej bramki jest zawsze możliwy do odrobienia w piłce. Mogę zrozumieć opinię Mbappe, ma dużo pewności siebie”.
…ofensywy PSG:
„…Najbardziej widowiskowy jest Kylian Mbappe i jego eksplozywność połączona z właściwymi decyzjami w polu karnym. Jest nie tylko świetny, ale i skuteczny. Cały świat lubi go oglądać. Jutro jednak postaramy się zakłócić go w jego pracy.”.
…planu na sukces w LM:
„…Obie drużyny potrzebują podstawowych wartości, jeśli chcą odnieść sukces. Jestem bardzo przekonany, że możemy to wnieść na boisko. Następny krok polega na tym, jak skutecznie wykorzystasz te rzeczy. Mamy jasno określony plan. W tak topowym meczu potrzebna jest też odrobina szczęścia. To będzie gorący taniec. Ale ten stadion i doświadczenia, które mamy z gry tam, w większości są pozytywne. Spotykają się dwie wielkie drużyny. Nie możemy się doczekać. Zobaczymy, kto awansuje dalej”.
…swoich statystyk w pojedynkach z Messim:
„…Znam te statystyki. W ostatnich kilku latach zawsze graliśmy z Barceloną i zwykle szło nam to dobrze. Statystyki zazwyczaj pochodzą z przeszłości, więc nie wyszukiwałbym w nich zbyt wiele. Czujemy się dobrze przygotowani. Zdominowaliśmy pierwszą połowę w pierwszym spotkaniu z PSG. Jestem ciekaw, jak PSG podejdzie do meczu. Jeśli rzucą się na nas bardzo wcześnie, to my również możemy ich zaskoczyć. To interesująca pozycja wyjściowa”.
…Kyliana Mbappe:
„…Kylian to zawodnik, który stwarza zagrożenie swoim profilem, to on zdobywa najwięcej bramek. Odpowiednio, trzeba myśleć o tym, jak go zatrzymać. Ale piłka to sport zespołowy. Będziemy jutro bardzo pracowici i włożymy w grę wszystko, co jest potrzebne do zwycięstwa. Chodzi o całą filozofię drużyny”.
…Erica Maxima Choupo-Motinga:
„…Potrafi niezwykle dobrze zabezpieczyć piłkę, zawsze ma oko na swoich kolegów z drużyny i strzela dla nas bramki. Dla nas jest bardzo ważnym czynnikiem w FCB”.
…znaczenia „Mia san Mia”:
„…To obraz samego siebie, Bawarczyka, który wie, że jest silny, że może i musi wygrywać. Ale że musi też na to ciężko pracować, po czym może to odpowiednio świętować”.
…Josipa Stanisica:
„…Stani jest już trochę dłużej zaangażowany w zespole. Jego zalety są bezsporne. W momentach, kiedy dostajesz szansę grę, musisz być obecny. Stani to pokazał. Jest waleczny w pojedynkach, jest bardzo szybki i potrafi odzyskać piłkę. Ale ma też opanowanie na piłce. Jestem przekonany, że jest gotowy do tego zadania. Cała drużyna wie, co ma w Stanim. Ale jak patrzę na nasz skład, to jest tylu zawodników, którzy mogą nam coś dać swoimi umiejętnościami”.
…kontuzji Neymara:
„…Znam PSG, ale rzadko widziałem wiele ich meczów z rzędu. Nie znam tak dobrze równowagi w zespole PSG. Czy jest to osłabienie, nie wiem, ale zmienia profil ich gry. W końcu jednak to nie poszczególne osobowości mają znaczenie”.
…Yanna Sommera:
„…Doświadczam go jako bardzo pozytywnego. Myślę, że czuje się bardzo komfortowo. Jego pewność siebie jest wielka. On daje nam dużo spokoju. Jego mocne i słabe strony są znane. Cieszy nas wspólna gra w jednym zespole”.
…Manu Neuera:
„…Manu jest w ośrodku treningowym każdego dnia, dużo rozmawiamy. Był również obecny przy sprawach, które mają wpływ na całą strukturę zespołu. To ważny, specjalny mecz dla nas. Chodzi o to, aby mieć na boisku jedenastu kapitanów. Chodzi o branie odpowiedzialności, także za osobę obok i za cały zespół. Wszyscy musimy być świadomi, o co chodzi i za czym się opowiadamy”.
Komentarze