Mueller: Bochum jest niewygodny, można o to zapytać BVB

Przed trzema dniami swoje piąte oficjalne spotkanie w ramach sezonu ligowego 2023/2024 rozegrali podopieczni Thomasa Tuchela.

Koniec końców mistrzowie Niemiec pokazali się z bardzo dobrej strony i rozbili na Allianz Arenie drużynę VfL Bochum aż 7:0 w starciu piątej kolejki Bundesligi. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisali się Kane (3), Sane, Choupo-Moting, Tel oraz de Ligt.

Co do wygranej oraz gry monachijczyków, na łamach „Sky” swoje zdanie wyraził Thomas Mueller, który był bardzo dumny i zadowolony ze zwycięstwa, zwłaszcza że jak sam podkreślił – klub z Zagłębia Ruhry należy do niewygodnych rywali, o czym przekonało się już BVB.

− Dobrze zrealizowaliśmy plan meczowy i jesteśmy bardzo zadowoleni. Rozegraliśmy nasze akcje bardzo czysto. Było nawet dużo więcej sytuacji bramkowych. Zawsze byliśmy w grze i mieliśmy radość z gry na wszystkich pozycjach – powiedział Mueller.

− Myślę, że przed naszym meczem Bochum oddawało 20 strzałów na mecz. Teraz cztery. To pokazuje, że nie tylko graliśmy dobrze z przodu, ale także podejmowaliśmy pojedynki z tyłu. Bochum to niewygodny przeciwnik. Można zapytać o to Dortmund. Bochum gra odważnie, mogą Cię zranić. Ale nie pozwoliliśmy im się w ogóle rozwinąć – mówił dalej.

Pod koniec rozmowy z dziennikarzem, wychowanka bawarskiego klubu poproszono także o kilka słów na temat ostatnich wydarzeń związanych z kadrą narodową Niemiec – mowa o zatrudnieniu Juliana Nagelsmanna oraz Sandro Wagnera, którzy byli wcześniej związani także z Bayernem.

− Widać w nim energię i radość z możliwości objęcia tego stanowiska. Świeża energia dobrze nam zrobi. Julian ma wiele planów w swojej szufladzie i wierzę, że znajdzie odpowiedni dla tej drużyny. Teraz chodzi o to, by wszyscy się poznali – dodał.

− Było jasne, że Sandro pójdzie swoją drogą. Czasami drzwi otwierają się szybciej, czasami trochę później – podsumował Thomas Mueller.