DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Media: Min-jae będzie pauzował kilka dni

fot. vitaliivitleo / Photogenica

W meczu z TSG Hoffenheim fani Bayernu byli świadkami nieprzyjemnego widoku - boisko przedwcześnie był zmuszony opuścić Kim Min-jae.

Niemieckie media – w tym „Sky”, „Bild” oraz „Abendzeitung Muenchen” – kibice Bayernu mogą odetchnąć z ulgą. Kim Min-jae, który ucierpiał podczas spotkania z TSG Hoffenheim, nie doznał żadnego poważnego urazu. Początkowo istniały obawy, że Koreańczyk będzie musiał pauzować dłużej, jednak szczegółowe badania wykluczyły poważniejsze problemy zdrowotne.

REKLAMA

Środkowy obrońca otrzymał kilka dni wolnego, aby spokojnie odpocząć i w pełni zregenerować organizm. Według doniesień, do treningów z zespołem ma wrócić w środę, co oznacza, że Vincent Kompany będzie miał go do dyspozycji przed piątkowym meczem Bundesligi z Werderem Bremą.

Mimo pozytywnych wieści, sztab medyczny Bayernu zamierza zachować ostrożność. Koreański defensor najprawdopodobniej rozpocznie spotkanie na ławce rezerwowych, aby uniknąć ryzyka odnowienia się urazu. Kompany nie chce forsować zdrowia zawodnika i woli nie ryzykować.

Dla Bayernu to wyjątkowo istotna informacja, ponieważ Kim Min-jae znów prezentuje się dobrze. Jego siła fizyczna, gra w powietrzu i umiejętność wyprowadzania piłki czynią go kluczowym elementem układanki taktycznej monachijczyków.

W obliczu zbliżającego się intensywnego terminarza – zarówno w Bundeslidze, jak i w Lidze Mistrzów – zdrowie koreańskiego stopera może okazać się jednym z fundamentów stabilności defensywnej drużyny. Na ten moment Bayern może jednak spać spokojnie: Kim Min-jae pozostaje gotowy do gry, a jego absencja będzie jedynie krótkotrwała.

 

Źródło: Różne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...