DieRoten.pl
Reklama

Mane imponuje na pierwszym treningu

fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Reklama

Jak już informowaliśmy nieco wcześniej, wczorajszego późnego popołudnia swój pierwszy trening w zespole rekordowego mistrza Niemiec odbył Sadio Mane.

Przypominamy, że Senegalczyk trafił na Allianz Arenę za sumę 32 milionów euro, ale w przyszłości suma ta może jeszcze wzrosnąć o dodatkowe 9 milionów euro z racji na bonusy zawarte w umowie z Liverpoolem. Co do wczorajszego pierwszego treningu Sadio przy Saebener Strasse, poczynania nowej gwiazdy FCB uważnie śledzili dziennikarze „Bilda”.

Lider od pierwszego dnia

Podczas swojego pierwszego treningu w FCB, Mane wywarł bardzo dobre wrażenie i pokazał cechy, których oczekuje od niego klub. Senegalczyk imponował też swoją techniką (strzelił dwie bramki w meczu testowym) oraz był bliski strzelenia spektakularnego gola z przewrotki.

30-latek udowodnił również, że gra pressingiem nie stanowi dla niego żadnego problemu – w końcu zna to z pracy z Kloppem w Liverpoolu. Sadio był bardzo aktywny i naciskał jak nikt inny w treningu. Co więcej nowy nabytek Bayernu już na pierwszym treningu stał się liderem w zespole.

Skrzydłowy był bardzo głośny i angażował się w każde ćwiczenie z wielkim sercem, wydając kolegom polecenia po angielsku. W meczu testowym również wziął na siebie odpowiedzialność i starał się kierować nowymi kompanami z drużyny rekordowego mistrza Niemiec.

Dobry kontakt z kolegami

W przerwie między ćwiczeniami, Sadio szukał też kontaktu z nowymi kolegami – między innymi z Daviesem i Kimmichem. Mane pragnie od samego początku szybko się zadomowić w zespole i zostać nowym liderem. Pierwszy trening 30-latka w Bayernie został bardzo dobrze przyjęty przez resztę graczy FCB. Monachijczycy są entuzjastycznie nastawieni do wesołego i zrelaksowanego pomocnika, którego cechuje wielka chęć do wygrywania, co też udowodnił na pierwszym treningu.

Mane już na pierwszym treningu starał się zawrzeć jak najwięcej znajomości. Kiedy Jamal Musiala musiał robić „karne” pompki po ćwiczeniu, senegalski piłkarz żartobliwie pchał go w dół i powtarzał z uśmiechem: „Praca zespołowa!”

Źródło: Bild.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...