Londyn znowu szczęśliwy dla Bayernu!

Stolica Anglii po raz kolejny okazała się szczęśliwa dla Bayernu Monachium. Podopieczni Pepa Guardioli w pierwszym meczu pokonali na Emirates Stadium Arsenal Londyn 2:0 (0:0) po niezwykle emocjonującym pojedynku. Huśtawkę nastrojów rozpoczął już w 8. minucie Mesut Oezil, który przegrał pojedynek na rzuty karne z Manuelem Neuerem. Pod koniec połowy z boiska wyleciał Wojciech Szczęsny, który sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Arjena Robbena, ale i tym razem ten stały fragment gry nie został zaminiony na gola, bowiem David Alaba trafił tylko w słupek. Po zmianie stron wynik pięknym strzałem otworzył Toni Kroos, zaś rezerwowy Thomas Muller ustalił wynik meczu uderzeniem głową.

Hiszpański szkoleniowiec FCB zdecydował się zaskoczyć kibiców Bayernu, ustawiając po raz pierwszy od meczu z Manchesterem City (2:3, 10.12.2013) Philippa Lahma na prawej stronie obrony. W roli "szóstki" wystąpił świetnie spisujący się na tej pozycji w ubiegłym sezonie Javi Martinez. To jednak nie koniec nowości - w porównaniu do meczu z Freiburgiem w składzie pojawiło się pięciu nowych piłkarzy. Od pierwszych minut na murawie obecni byli Jerome Boateng, Alaba, Thiago, Mario Goetze oraz Mario Mandzukic.

Trener gospodarzy Arsene Wenger postawił na najmocniejsze zestawienie, jakim akutalnie dysponuje. Między słupkami stanął Szczęsny, zaś przed nim ustawieni zostali Laurent Koscielny oraz Per Mertesacker, którym towarzyszli Bacary Sagna oraz Kieran Gibbs. W pomocy prym wieść miał Mesut Oezil z Jackiem Wilsherem, których wspomagać miał Santi Cazorla. Francuski szkoleniowiec zaskoczył jednak, stawiając w ataku na debiutanta Yaya Sanogo.

Pierwsze minuty mocno zaskoczyły przyjezdny zespół, chociaż w 3. minucie to Kroos postanowił postarczyć reprezentanta Polski. Jednak już w 8. minucie Arsenal był bliski objęcia prowadzenia - sędzia nie zauważył, iż Oezil był na pozycji spalonej, pozwalając mu na dalszą grę. Podopieczny Wengera wpadł w pole karne, minął Boatenga, a ten nie mogąc zatrzymać rywala powalił go na ziemię. Arbiter nie miał innego wyjścia jak wskazać na jedenastkę, którą miał wykonać sam poszkodowany. Niemiec jednak podszedł ze sporą dawką pewności siebie i nie zdołał pokonać Neuera w tej sytuacji.

Jeszcze kilka minut trwał napór ze strony Arsenalu, jednak Londyńczycy nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce Bayernu. Jedynie poprzez niepotrzebne podania w stronę golkipera zmuszały Neuera do ryzykowanych wyjść poza pole karne. Bawarczycy z każdą kolejną minutą odzyskiwali kontrolę nad potyczką i 40. minucie mogli otworzyć wynik meczu. Thiago posłał świetną piłkę do Robbena, który w sytuacji sam na sam został sfaulowany przez Szczęsnego, za co Polak został usunięty z boiska. Niestety, ku niezadowoleniu fanów FCB Alaba trafił jedynie w słupek (40.).

Decyzją Guardioli na drugą połowę nie wyszedł zagrożony czerwoną kartką Boateng, którego miejsce zastąpił Rafinha. W tym wypadku na środek obrony został przestawiony Martinez, zaś na defensywnego pomocnika powrócił po 45 minutach gry Lahm. I był to strzał w dziesiątkę, bowiem to kapitan Bayernu Monachium rozegrał na małej powierzchni futbolówkę z Kroosem, po czym Toni zdecydował się na silne, mierzone uderzenie, które znalazło drogę do siatki Arsenalu (54.).

Bawarczycy po golu postanowili zamęczyć rywali, notując ogromną ilość podań i zmuszając tym samym przeciwników do gonitwy za futoblówką. Wpuszczony za Mandzukicia Mullera miał jeszcze utrudnić obronie gospodarzy stanie w jednym szyku, co się Niemcowi udało - wychowanek FCB wykorzystał w końcówce świetne podanie od Lahm i w 88. minucie wpisał się na listę strzelcówm ustalajć wynik meczu na 2:0.

FC Arsenal - FC Bayern 0:2 (0:0)
FC Arsenal: Szczesny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs (31. Monreal) - Flamini - Oxlade-Chamberlain (74. Rosicky), Özil, Wilshere, Cazorla (39. Fabianski) - Sanogo

Rezerwowi: Podolski, Giroud, Jenkinson, Gnabry

FC Bayern: Neuer - Lahm, Boateng (46. Rafinha), Dante, Alaba - Martínez - Robben, Thiago (79. Pizarro), Kroos, Götze - Mandzukic (65. Müller)

Rezerwowi: Starke, Van Buyten, Contento, Schweinsteiger

Sędzia: Nicola Rizzoli

Widzów: 59.911

Gole:  0:1 Kroos (54.), 0:2 Müller (88.)

Żółte kartki: Sanogo, Rosicky / Boateng, Mandzukic

Czerwona kartka: Szczesny (37.)