Już jutro kadra narodowa Niemiec zmierzy się w przedostatnim pojedynku eliminacyjnym do mistrzostw Świata z Irlandią Północną na wyjeździe.
Przed nadchodzącym pojedynkiem z Irlandczykami wypowiedział się Joachim Loew, który został również zapytany przez obecnych na sali konferencyjnej dziennikarzy o sytuację w Bayernie Monachium oraz jej wpływ na kadrę narodową.
Loew spodziewa się ciężkiej przeprawy w pojedynku z Irlandią, ale liczy na zwycięstwo swoich podopiecznych i przypieczętowanie awansu "Die Mannschaft" na Mundial w przyszłym roku.
− Irlandia Północna nie ma nic do stracenia. Z niecierpliwością wyczekujemy tego wielkiego spotkania z niesamowitą atmosferą na ich podwórku − powiedział Loew na dzisiejszej konferencji.
− Naszym obowiązkiem jest zapewnić radość i dobre widowisko naszym kibicom z dala od nas, grając dobry futbol. Do tej pory osiągnęliśmy już tak wiele − kontynuował trener kadry narodowej.
− Sytuacja w Bayernie Monachium nie ma wpływu na mój zespół. Wśród zawodników nie zauważyłem żadnych oznak napięcia czy presji. Zawodnicy tacy jak Mueller, Boateng czy Hummels poradzą sobie z tą sytuacją − podsumował Joachim Loew.
Na konferencji prasowej oprócz trenera kadry narodowej obecny był także stoper Bayernu, czyli Mats Hummels, który podkreślił, że darzy wielką sympatią kibiców Irlandii Północnej.
Mats dodał ponadto, że zawodnicy nie wnoszą do kadry problemów wewnątrz Bayernu. Bez względu na wszystko Hummels spodziewa się jutrzejszego wieczoru wielkiego widowiska w wykonaniu obu drużyn.
− Mam podziw dla fanów Irlandii Północnej. Nie mogę doczekać się tej świetnej atmosfery jutro. Naszym celem jest zapewnić sobie jutro bilet na Mundial w Rosji. Obrona Irlandczyków będzie ciężkim orzechem do zgryzienia, ale to będzie ciekawy mecz − podkreślił Mats Hummels.
− Irlandia nie przegrała u siebie od 4 lat? To imponujące. Będziemy zatem mogli grać bez żadnych skrupułów i zmartwień. Sytuacja w Bayernie nie jest poruszana w kadrze − zakończył.
Komentarze