Loew pod wrażeniem gry Gnabry'ego

Już dziś wieczorem emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem w akcji przyjdzie nam oglądać sporą część piłkarzy Bayernu Monachium. Swoje spotkania rozegrają Niemcy, Polacy oraz Austriacy.

Podczas wczorajszej konferencji prasowej tradycyjnie już na pytania dziennikarzy odpowiadał selekcjoner niemieckiej reprezentacji narodowej − Joachim Loew. Rywalem naszych sąsiadów zza Odry będą Rosjanie, którzy zdaniem 58-latka posiadają bardzo dobry zespół pod wieloma względami.

Trener "Die Mannschaft" zdradził przede wszystkim że w pojedynku z Rosją z całą pewnością zabraknie Marco Reusa, zaś od pierwszych minut zagra m. in. Manuel Neuer. Loew nie zaprząta sobie także głowy możliwym spadkiem do Dywizji B. Mimo wszystko celem Niemców jest zwycięstwo i utrzymanie w obecnej grupie.

− Rosja przypomina zespół z 2008 roku. Są zdyscyplinowani, silni w obronie i niebezpieczni w grze z kontry. Reus nie zagra, ma problemy z kostką. Musimy poczekać i zobaczyć jak rozwinie się dalej sprawa do poniedziałkowego meczu z Holendrami. Neuer zagra od początku − powiedział Loew.

− Jeśli spadniemy do Dywizji B, to zwyczajnie będziemy musieli zaakceptować swój los. Wtedy nasze skupienie w pełni zostanie skierowane na kwalifikacje do mistrzostw Europy − mówił dalej.

W tej samej rozmowie Joachim Loew odniósł się także do osoby Serge'a Gnabry'ego, który ma za sobą udany okres w bawarskim klubie. Młody skrzydłowy od kilku spotkań gra regularnie w Bayernie i prezentuje coraz to lepszy poziom swojej gry.

− Miałem Serge'a na radarze od 2014 roku, kiedy grał jeszcze w Anglii. Obecnie gra bardzo dobrze. Mam nadzieję, że pozostanie zdrowy i będzie stale się poprawiał, dzięki czemu stanie się dla nas ważnym piłkarzem w przyszłości − zakończył Niemiec.