Nie dalej jak wczoraj, przed losowaniem grup w ramach eliminacji do mistrzostw Świata w 2022 roku w Katarze, odbyła się konferencja prasowa z udziałem Joachima Loewa.
Selekcjoner niemieckiej reprezentacji narodowej odpowiadał na liczne pytania dziennikarzy, zaś większość z nich dotyczyła krytyki i rozczarowania po ostatnich bardzo słabych spotkaniach. Loew zdaje sobie sprawę, że „Die Mannschaft” zawiedli swoich fanów, ale celem kadry Niemiec jest poprawa oraz triumf na Euro w 2021 roku.
− Zawsze jestem otwarty na krytykę i zawsze stawiam jej czoła. Dlatego nieco mnie to zaskoczyło, kiedy mówiło się, że „zniknąłem”. Byliśmy bardzo zawiedzeni, że rozczarowaliśmy naszych fanów w tym roku. Rozmawiałem z DFB, ponieważ to ważne, aby wszystko wyjaśnić – powiedział Loew.
− Byłem nieco rozczarowany, że niektóre rzeczy ujrzały światło dzienne, choć nie miały wcale pokrycia z prawdą. Dałem wewnątrz jasno do zrozumienia, że chcę jedności i zaufania w reprezentacji. Co do wymiany pokoleniowej, to zainicjowaliśmy ją w 2019 roku i jesteśmy w pełni do tego przekonani – mówił dalej.
− Ufam moim piłkarzom, można też dostrzec, że się rozwinęli. Po Mundialu chcieliśmy zmienić styl i szło nam dobrze, ale pandemia wszystko wyhamowała. Mieliśmy za mało treningów. Ci młodzi piłkarze są na dobrej drodze. Rozumiem złość i rozczarowanie fanów, ale jesteśmy przekonani do obranej przez nas drogi – dodał Niemiec.
− Co do Euro, to zawsze celujemy w jak najlepszy wynik. Chcemy zajść tak daleko, jak to będzie możliwe, dotrzeć do finału i wygrać go. Nie przeszkadzają mi wysokie oczekiwania. Czy myślałem o rezygnacji po porażce z Hiszpanią? Nie. Byłem bardzo wściekły po tej porażce i nadal jestem – kontynuował selekcjoner.
Zgodnie z informacjami niemieckiej prasy w ostatnim czasie, Joachim Loew nie zadecydował jeszcze czy do kadry narodowej Niemiec powrócą Jerome Boateng, Thomas Mueller oraz Mats Hummels – wiele będzie zależało od formy zawodników, którzy obecnie są powoływani przez Loewa.
− Dokonaliśmy wymiany pokoleniowej, aby dać tym młodym graczom czas na rozwój i zaadaptowanie się. Jednakże Euro jest ponad wszystkim. Przed turniejem przemyślę wszystko i jeśli uznam, że zespół potrzebuje zmian, to z pewnością tego dokonam – podsumował Joachim Loew.
Komentarze