W trakcie trwania letniego okienka transferowego, z klubem ze stolicy Bawarii łączyło się wielu różnych zawodników. Jednym z nich był przede wszystkim Konrad Laimer.
Koniec końców transfer ten nie doszedł do skutku, albowiem Bayern nie spełnił żądań finansowych RB Lipsk za Konrada Laimera, którego kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku.
Nie dalej jak wczoraj Austriak udzielił wywiadu dla niemieckiego dziennika „Bild”, w którym odniósł się przede wszystkim do swoich niedoszłych przenosin na Allianz Arenę. Pomocnik RBL podkreślił, że czuje się doceniony faktem zainteresowania tak wielkiego klubu, ale brak transferu nie oznacza żadnej katastrofy.
– To zawsze jest docenienie i potwierdzenie Twojej ciężkiej pracy, kiedy interesują się tobą największe kluby w Europie. To również miło się czyta. Ale zasadniczo trzeba umieć to dobrze sklasyfikować, mieszanka musi pasować. To jest teraz zaznaczone – powiedział Laimer.
– To jest piłka nożna. Tego lata odbyłem wiele rozmów, wewnętrznie tutaj w RB, a także wiele z moją rodziną i dziewczyną. W końcu nie udało się. Nie ma sensu teraz zrzędzić na ten temat. Jestem tu już pięć lat, teraz będzie szósty rok, wszystko jest w porządku. Wiem, jak powinienem i muszę sobie poradzić z całą tą historią. Szczerze mówiąc, po prostu nie mogę się doczekać, aby być na boisku i robić to, po co tam jestem w pełnym wymiarze czasu - grać w piłkę i wygrywać mecze – dodał.
– Pozostał mi jeszcze rok kontraktu. Zobaczymy, co przyniesie ten rok. Jak już mówiłem, na razie chcę rozegrać udany sezon. Mam dużo zaufania do składu, aby rzucić wyzwanie Bayernowi. Ale do tego potrzebna jest konsekwencja, a my już jesteśmy w tyle ze względu na nasz start – mówił dalej.
Nieco później, pomocnika RB Lipsk zapytano również o powody odrzucenia przez niego propozycji nowego kontraktu oraz chęci odejścia z klubu w trakcie trwania letniego okienka transferowego.
– Jestem kimś, kto lubi wyjść ze swojej strefy komfortu. Po 5 latach może pojawić się moment, kiedy chcesz zrobić coś nowego. Tak właśnie było ze mną tego lata. Chciałbym spróbować czegoś nowego, ale to nie jest decyzja przeciwko RBL. Czuję się tu dobrze, mam wszystko, czego potrzebuję - może poza górami (śmieje się). W zeszłym sezonie doświadczyliśmy jak miło jest zdobyć tytuł i chciałbym mieć to doświadczać co sezon – kontynuował Austriak.
– Czy Nagelsmann do mnie wydzwaniał cały czas? (Śmieje się) Przez krótki czas był kontakt, ale wszystko w granicach rozsądku – podsumował Konrad Laimer.
Komentarze