Joshua Kimmich to bez dwóch zdań jeden z najważniejszych i absolutnie kluczowych piłkarzy Bayernu Monachium − przynajmniej od kilku dobrych lat.
W najnowszym wydaniu niemieckiego magazynu „Kicker” znajdziemy obszerny tekst, który w dużej mierze został poświęcony osobie Joshuy Kimmicha.
Swojego głosu w krótkim wywiadzie na temat Jo użyczył legendarny Philipp Lahm, który nie ma wątpliwości, że z każdym kolejnym rokiem i sezonem, niemiecki pomocnik staje się coraz lepszym piłkarzem. Mistrz Świata z 2014 roku nie ma również wątpliwości, że uniwersalność 25-latka to jego wielkie błogosławieństwo.
− Bardzo pozytywnie oceniam jego rozwój. Joshua z każdym rokiem się rozwija i stanowi wielką wartość dodaną zarówno dla Bayernu, jak i również kadry narodowej Niemiec − powiedział Lahm.
− Jego uniwersalność to błogosławieństwo. To Pep Guardiola wrzucił go na głęboką wodę i wykorzystał na różnych pozycjach. Dało mu to doświadczenie na najwyższym poziomie i pozwoliło na rozwój. Teraz, gdy jest już ugruntowany, ważne jest już, aby utożsamiać się z pozycją i rozwinąć się w światowej klasy gracza na tej pozycji. W przypadku Jo widzę na to szansę w centrum pomocy. Szybcy piłkarze zawsze byli używani na flankach - w połączeniu z siłą fizyczną, ta tendencja się nasila − mówił dalej.
Pod koniec rozmowy dla „Kickera”, legendarnego defensora Bayernu i kadry narodowej Niemiec zapytano również czy Joshua może zostać nowym wielkim liderem i kolejnym Lahmem bawarskiego klubu.
− W minionym roku Bayern został zdominowany przez rozwiniętą już oś: Neuer, Alaba, Boateng, Mueller i Lewandowski. Ale to też się kiedyś skończy, potem pojawiają się nowi czołowi piłkarze. To właśnie może być czas Joshuy Kimmicha − podsumował Philipp Lahm.
REKLAMA
Komentarze