DieRoten.pl
Reklama

Lahm o zatrudnieniu Heynckesa

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Po ukazaniu się w mediach informacji o przejęciu posady trenera FC Bayernu przez Juppa Heynckesa, zawodnicy pozytywnie wypowiadają się o tej decyzji zarządu - do Bastiana Schweinsteigera i Thomasa Müllera dołączył Philipp Lahm.

Heynckes zastąpi po zakończeniu sezonu Louisa van Gaala, który stracił pracę, za brak sukcesów.

"Tak mają się sprawy, kiedy jesteś w FC Bayernie" - przyznaje kapitan w rozmowie z dziennikarzem Bild am Sonntag - "Jeżeli nie odnosisz sukcesów, to musisz ponieść konsekwencje i uważam, że to absolutnie właściwe".

"FC Bayern mierzy w bycie ciągłym numerem jeden i zdobywanie tytułów. Jeżeli to nie ma miejsca, wtedy stawiane są pytania o wszystko, a tak właśnie dzieje się w obecnym sezonie".

"To nie ma nic wspólnego z uczciwością, ale to jak prowadzony jest Bayern sprawia, że dla każdego jasne jest, że nie możemy postępować tak dalej. To jest właściwe".

"On znów dał nam radość i wygraliśmy cztery z pięciu meczów pod jego wodzą, w jednym zremisowaliśmy, więc wiodło nam się i z tego powodu zatrudnienie Heynckesa jest dobrą decyzją" - mówi Lahm, wracając pamięcią do 2009. roku.

"Mam dobre przeczucia jeżeli chodzi o Heynckesa. Zna FC Bayern i wszystkich decydentów bardzo dobrze, a powinno zadziałać z nim. Bayern Monachium i Jupp Heynckes - to brzmi jak zwycięska drużyna".

Jednak zanim Jupp pojawi się w stolicy Bawarii, Lahm i spółka będą musieli odwalić kawał ciężkiej roboty, żeby wrócić na podium.

"Liga Europejska jest mniejsza i nie tak atrakcyjna w oczach każdego. Miasta, kluby, stadiony, widownia - każdy kto pracuje w branży futbolowej myśli w ten sposób".

"W FC Bayernie każdy chce mierzyć się z najlepszymi na świecie, a nie z resztkami".

Źródło:
zachar

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...