DieRoten.pl
Reklama

Lahm: Liczę na niespodzianki na wiosnę

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Po wielu tygodniach oczekiwania i przerwy, już za niespełna 10 dni do akcji powracają kluby z niemieckiej pierwszej Bundesligi.

Niemiecka Bundesliga do akcji wraca już 20 stycznia w piątek, kiedy to na Red Bull Arenie w Lipsku odbędzie się pierwszy pojedynek szesnastej kolejki ligowej pomiędzy miejscowym RBL a Bayernem Monachium (początek o 20:30).

Następnie w sobotę i niedzielę odbędą się kolejne pojedynki – szczególnie ciekawie zapowiada się bój Borussii M’Gladbach z Bayerem 04 Leverkusen. Co do drugiej części sezonu 2022/2023, podczas niedawnego wywiadu dla serwisu „Bundesliga.com”, na temat walki o pierwsze cztery miejsca wypowiedział się legendarny Philipp Lahm.

− Liczę na niespodzianki na wiosnę, zwłaszcza jeśli chodzi o zespoły walczące o Ligę Mistrzów. Bardzo możliwe, że w pierwszej czwórce zobaczymy zespoły, których nie spodziewaliśmy się przed sezonem, a obecna tabela Bundesligi pokazuje, jak wiele jest możliwe. Freiburg może tego dokonać – powiedział Lahm.

− Uważam jednak, że Bayern, Dortmund i Lipsk dadzą radę. Leverkusen po prostu stracił zbyt wiele punktów na początku sezonu, więc inni też mają szansę. Jeśli Freiburg i Union pokażą tę ciągłość i identyfikację, mogą wiele zrobić. Jestem bardzo podekscytowany, aby zobaczyć, kto zajmie to czwarte miejsce – dodał.

− Innym pytaniem jest to, jak drużyny poradzą sobie po tej długiej zimowej przerwie. Trudno to przewidzieć, ponieważ to nowa sytuacja dla wszystkich. Kluby podchodzą do długiej przerwy w bardzo różny sposób. Niektóre zespoły po prostu kontynuowały treningi, inne zrobiły sobie dość długie przerwy, a niektóre miały mieszankę przerw i okresów treningowych. Bardzo mnie to ciekawi – podsumował Philipp Lahm.

Co do dolnej części tabeli ligowej, to na dwóch ostatnich miejscach spadkowych znajdują się VfL Bochum (13 punktów) oraz Schalke 04 Gelsenkirchen (9 punktów). Z kolei szesnaste (barażowe) miejsce okupuje VfB Stuttgart (14 punktów).

Źródło: Bundesliga.com
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...