DieRoten.pl
Reklama

Kovac: Jak nigdy dotąd pragniemy tytułu

fot.
Reklama

Za nami siedem z dziewięciu spotkań dwudziestej czwartej kolejki niemieckiej Bundesligi. Jak zwykle nie brakowało niespodzianek i emocji do samego końca.

W meczu inaugurującym 24. kolejkę Borussia Dortmund dość niespodziewanie została pokonana przez Augsburg 2:1, podczas gdy w sobotnie popołudnie Eintracht rzutem na taśmę wywalczył zwycięstwo w starciu z TSG Hoffenheim. Emocji nie brakowało także w Moenchengladbach.

Miejscowa Borussia podejmowała wieczorem gości z Monachium, którzy podbudowani utratą punktów przez BVB zrobili co w swojej mocy, aby zdobył pełną pulę. Mistrzowie Niemiec spisali się świetnie i rozbili Gladbach aż 5:1, zaś jednym z bohaterów meczu był Robert Lewandowski, który strzelił dwie bramki i zrównał się z Pizarro.

Po ostatnim gwizdku do strefy mieszanej został zaproszony trener "Gwiazdy Południa", czyli Niko Kovac. Chorwat w rozmowie dla "Sky Sport" nie szczędził pochwał pod adresem swoich podopiecznych, którzy jednak jak sam zaznaczył mogli wygrać nawet wyżej.

Jestem bardzo szczęśliwy z tego występu, choć mogliśmy strzelić 1 czy 2 bramki więcej. To było do zrobienia. Oczywiście nie jest łatwo wygrać 5:1 w Gladbach, ale mieliśmy okazje i mogliśmy stworzyć ich jeszcze więcej − zaznaczył Kovac.

Pod koniec wywiadu chorwacki trener "Die Roten" odniósł się jeszcze do obecnej sytuacji w tabeli ligowej. Jak dobrze wiemy Bayern zrównał się punktami z Borussią Dortmund, ale z racji na nieznacznie gorszy bilans bramkowy zajmuje jeszcze drugie miejsce.

− Mimo wielkiej straty do BVB nadal wierzyliśmy. Jesteśmy na bardzo dobrej drodze. Teraz bardziej niż kiedykolwiek chcemy wygrać mistrzostwo Niemiec − podsumował trener monachijczyków.

Źródło: Sky Sport
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...