Już w piątek o 20:30 na WWK Arena w Augsburgu odbędzie się mecz 22. kolejki niemieckiej Bundesligi pomiędzy miejscowym FC Augsburgiem a Bayernem Monachium.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener monachijczyków – Niko Kovac – odpowiadał na przeróżne pytania zgromadzonych na sali dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych graczy czy spraw związanych z klubem.
W nadchodzącym starciu trener ekipy rekordowego mistrza Niemiec z całą pewnością będzie musiał sobie radzić bez kontuzjowanego Corentina Tolisso, który na początku sezonu zerwał więzadło krzyżowe w kolanie. Na całe szczęście gotowy do gry jest już Manuel Neuer, podczas gdy nieznany jest termin powrotu Robbena.
− Dziś trenowali wszyscy poza Tolisso i Robbenem. Manuel Neuer powrócił do treningu bramkarskiego. Wygląda to dobrze. Jest opcją do gry w piątek. Nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy powróci Robben – powiedział trener Kovac.
Szkoleniowiec bawarskiego klubu zdradził w rozmowie z dziennikarzami, że nie zamierza oszczędzać swoich zawodników w piątkowym starciu z augsburczykami (we wtorek mistrzowie Niemiec grają na wyjeździe z Liverpoolem). Kovac odniósł się także do osoby Svena Ulreicha, który w ostatnich pojedynkach bronił dostępu do bramki „Gwiazdy Południa”.
− Nie mamy powodów, aby oszczędzać zawodników w piątkowym meczu. Mieliśmy wystarczająco dużo czasu na regenerację i odzyskanie sił, wszyscy są sprawni. Nie możemy lekceważyć Augsburga – dodał Chorwat.
− Sven zawsze musi być gotowy w razie czego. Musi pozostać w szczytowej formie i być zawsze dostępnym, kiedy będziemy go potrzebowali – zauważył szkoleniowiec „Dumy Bawarii”.
Podczas konferencji prasowej wiele pytań dotyczyło przede wszystkim przyszłotygodniowego starcia z Liverpoolem, który w przeciwieństwie do „Bawarczyków” będzie miał znacznie więcej czasu na przygotowania (podopieczni Juergena Kloppa mają przerwę 10 dni).
Kovac nie zaprzecza także, że kilku zawodników myśli już o starciu z ekipą „The Reds”. Mimo wszystko „Bawarczycy” na samym początku będą chcieli zwyciężyć w Augsburgu, aby odpowiednio dobrze nastawić się przed arcyważnym spotkaniem w Lidze Mistrzów.
− Liverpool ma przerwę. Dla nich to dobrze, ponieważ będą mogli złapać trochę oddechu po tych wszystkich maratonach. Z kolei dla nas działa to jednak jako niekorzyść – stwierdził 47-latek.
− Nie mogę zaprzeczyć, że kilku piłkarzy ma już w głowach Liverpool. Mimo wszystko musimy wygrać w piątek, aby zmniejszyć stratę do Borussii. Jesteśmy w pełni skupieni – mówił dalej.
Tradycyjnie już obecni na sali konferencyjnej dziennikarze pytali szkoleniowca bawarskiego klubu o kolejny mecz. Choć FC Augsburg zajmuje dopiero piętnastą lokatę w tabeli ligowej, to mistrzowie Niemiec nie mają zamiaru lekceważyć swoich przeciwników. Cel FCB jest oczywisty – zwycięstwo i zmniejszenie starty do liderów z BVB. Ponadto starcie z FCA będzie dla „Bawarczyków” ważne w kontekście nastrojów przed LM.
− Wyjazd do Augsburga będzie bardzo ważny. Nie możemy traktować tego meczu jako spacerek, chcemy zmniejszyć stratę do liderów, chociaż na kilka dni. Ten mecz jest także bardzo ważny dla budowy nastroju przed Liverpoolem i nabrania rozpędu – dodał Kovac.
− Będziemy gotowi na wszystko w piątek. Musimy znaleźć odpowiednie rozwiązania i podejmować właściwe decyzje. Celem jest rzecz jasna zwycięstwo i być może zachowanie czystego konta – kontynuował Chorwat.
Pod sam koniec konferencji prasowej trener „Gwiazdy Południa” zaznaczył, że najważniejsza dla niego jest defensywa, która jak sam określił „wygrywa trofea”.
− Jeśli strzelasz dużo bramek, to napastnicy będą zadowoleni. Jeśli zachowasz czyste konto, to bramkarz i obrona będą szczęśliwi. Trzymam się swojego, trofea zdobywa się defensywą. Dla mnie bronienie się jest łatwiejsze niż atakowanie, ale musisz nad tym pracować – podsumował Niko.
Komentarze