Już jutro o 15:30 na Opel Arenie w Moguncji odbędzie się mecz dziewiątej kolejki niemieckiej Bundesligi pomiędzy miejscowym FSV Mainz 05, a Bayernem Monachium.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener monachijczyków – Niko Kovac – odpowiadał na przeróżne pytania zgromadzonych na sali dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych zawodników czy spraw związanych z klubem.
Co do sytuacji kadrowej pewnym jest, że chorwacki szkoleniowiec będzie musiał obejść się bez dwójki kontuzjowanych zawodników. Jak łatwo się domyślić mowa o takich piłkarzach jak Corentin Tolisso oraz Kingsley Coman. Na całe szczęście gotowy do gry jest już Franck Ribery.
Ogółem były szkoleniowiec Eintrachtu Frankfurt będzie musiał radzić sobie bez trójki zawodników – mowa jeszcze o Arjenie Robbenie, który jest przecież zawieszony za czerwoną kartkę w meczu ligowym z Wolfsburgiem. Reszta piłkarzy jest sprawna i gotowa do gry.
Podczas dzisiejszej konferencji jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań odnośnie ulubionego tematu wszystkich dziennikarzy, czyli rotacji. Trener bawarskiego klubu, że bez względu na wszystko zmiany w wyjściowej jedenastce są ważne, chociażby dlatego, że pozwalają zmniejszyć ryzyko kontuzji. Ponadto jak się dowiedzieliśmy atmosfera w FCB jest bardzo dobra.
– Wszyscy zawodnicy z wyjątkiem tych kontuzjowanych są sprawni i gotowi do gry. Arjen Robben jest zawieszony. Z kolei Franck Ribery trenował bez najmniejszych problemów i wróci jutro do kadry – ujawnił trener FCB.
– Kiedy spojrzysz na inne ligi i grające w nich zespoły, to można zaobserwować, że wielkie drużyny mają problemy ze względu na zbyt wiele spotkań. Dlatego tego musimy dokonywać zmian. Nie ma w tym nic złego. Kiedy zaczynasz mecz będąc już zmęczony, to ryzyko kontuzji jest wyższe – powiedział Kovac.
– Relacje między wszystkimi i atmosfera w ostatnich tygodniach są bardzo dobre. Sukces na boisku jest rzecz jasna ważny, więc ostatnie dwa zwycięstwa dobrze nam zrobiły. Dostrzegam jak moi chłopcy palą się do walki przez kolejne 90 minut jutro – kontynuował.
Jak zwykle 47-letni Chorwat wypowiedział się także na temat kilku swoich zawodników. Tym razem pod lupę zostali wzięci Thomas Mueller oraz Jerome Boateng. Warto podkreślić, że obaj panowie w ostatnich dwóch meczach zaczęli zawody na ławce rezerwowych. Kovac nie szczędził także pochwał pod adresem Javiego Martineza.
– Thomasowi nie brakuje niczego. Zdecydowaliśmy się, że zachowamy ustawienie po przerwie reprezentacyjnej. Wszyscy jesteśmy do tej pory zadowoleni, ale nie oznacza to wcale, że Thomas nie będzie grał w nadchodzących spotkaniach – dodał Chorwat.
– Jerome pokazuje się z dobrej strony na treningach, ale nie mogę wam zdradzić czy jutro zdecyduje się na zmianę w środku obrony – mówił dalej.
– Javi ostatnimi czasy pali się do gry. Radzi sobie bardzo dobrze. On pragnie grać przed czwórką obrońców, ale może nam także pomóc w ataku, co też widzieliśmy już w Atenach. On z pewnością rozegra wiele spotkań w tym sezonie – stwierdził Niko.
Jednym z poruszonych tematów była także osoba obecnego dyrektora sportowego Bayernu, czyli Hasana Salihamidzica, który niejednokrotnie ostatnimi czasy był obiektem ataków ze strony mediów i piłkarskich ekspertów.
– Każdy doskonale wie, że mieliśmy ze sobą doskonałe relacje, kiedy graliśmy ze sobą w zespole. Teraz jest dokładnie tak samo. Prowadzimy otwarte i szczere rozmowy, zaś Hasan rozmawia z piłkarzami tyle samo ile ja – kontynuował.
Obecni na sali konferencyjnej dziennikarze zapytali Niko Kovaca także o Borussię Dortmund, która od początku sezonu gra bardzo dobrze, czego efektem jest fotel lidera w niemieckiej Bundeslidze. Pytano między innymi o porównania skuteczności BVB i FCB.
– Widzę wiele dobrych rzeczy z ich strony na ten moment, Borussia zalicza kolejne dobre wyniki, które dobrze o nich świadczą. Jednakże my skupiamy się tylko na sobie. Będziemy kontynuować pracę z obecnym składem do zimy, czy też do lata – ujawnił Kovac.
– Każdy chce strzelać od groma bramek. Trzeba na to jednak spojrzeć z perspektywy. Zespoły grają inaczej przeciwko Bayernowi. Defensywa innych drużyn różni się, kiedy gra przeciwko nam – dodał 47-letni Chorwat.
Pod koniec konferencji prasowej pojawiły się jeszcze pytania odnośnie jutrzejszego starcia z FSV Mainz, które monachijczycy chcą za wszelką cenę wygrać. Kovac pochwalił także Thiago za jego ciężką pracę i występy.
– Oczywiście udajemy się do Mainz z intencją wygrania spotkania. To z pewnością będzie wymagający pojedynek – mówił dalej.
– Niko Kovac odnośnie Thiago: To wspaniały zawodnik. Pracuje niesamowicie ciężko i posiada wspaniałe umiejętności. Jestem szczęśliwy, że mamy kogoś takiego jak on w naszym zespole – zakończył szkoleniowiec FCB.
Komentarze