Już jutro o 21:00 na Allianz Arenie w Monachium odbędzie się pojedynek rewanżowy w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów pomiędzy miejscowym Bayernu Monachium a ekipą Manchesteru City.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener monachijczyków – Thomas Tuchel – odpowiadał na przeróżne pytania dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych graczy, czy też spraw związanych z klubem.
W nadchodzącym starciu rozgrywek Ligi Mistrzów, niemiecki szkoleniowiec najpewniej będzie zmuszony radzić sobie bez dwóch zawodników pierwszego składu. Niezdolni do gry są Manuel Neuer (złamana noga) oraz Lucas Hernandez (zerwane więzadło krzyżowe), który na całe szczęście robi coraz większe postępy.
Jak można było się spodziewać, nie zabrakło też pytań o City, czy też o formę swojego zespołu i niektórych graczy. Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia trener rekordowego mistrza Niemiec, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy wszystkich chętnych do lektury!
Thomas Tuchel na temat:
…rewanżu:
„…Nie jesteśmy w stanie wyczarować cudu. Oczywiście, przemówienie do zespołu ma inne znaczenie. Kiedy musisz odrobić 0:3, ważne jest również, aby znaleźć realistyczny poziom. Nasza sobotnia gra z pewnością się do tego nie przyczyniła. Wierzymy w siebie i wierzymy, że wygrywamy połowę po połowie. Jeśli wygramy obie połowy, wszystko może się zdarzyć. Jeśli będziemy mieli tę odrobinę szczęścia, której nie mieliśmy w pierwszym spotkaniu z City, to wszystko jest możliwe. Wszystko zależy od małych rzeczy. Chodzi też o to, by znaleźć wiarę. Jednocześnie wiara nie jest marzeniem. To nasza odpowiedzialność, aby stworzyć iskrę, pociągnąć za sobą kibiców. Potem musimy robić wszystko krok po kroku”.
…Choupo w XI:
„…Wszystko poszło dziś dobrze na treningu, więc tak, zdecydowanie jest opcją!”
…możliwego odpadnięcia z ćwierćfinału:
„…Wciąż jesteśmy w grze. Bayern Monachium zawsze ma ambicje, aby dotrzeć do ćwierćfinału. Od tego momentu jest to kwestia formy w danym dniu, szczęścia meczowego lub kontuzji. To absolutne wyzwanie grać przeciwko City, które od tygodni jest w znakomitej formie”.
…gotowości Choupo:
„…Jeszcze nie zdecydowałem. Musimy poczekać i zobaczyć jak zareaguje jego kolano na obciążenie. Jeśli będzie dobrze, to jest on kandydatem do wyjściowej XI. Zapewnia nam niezbędną fizyczność w stałych fragmentach gry. City od lat dominuje w Premier League w stałych fragmentach gry. Choupo oferuje nam kolejną alternatywę, jeśli będzie mógł zagrać”.
…spotkania z TSG:
„…Pozwoliliśmy sobie przenalizować nasz sobotni występ. Gdybyśmy pokazali ten sam występ w sobotę i pokonali naszych rywali 2:1, to nadal bylibyśmy niezadowoleni. To zbyt mało, jak na taki klub”.
…Dayota Upamecano:
„…Myślę, że nie pojedynek z Erlingiem Haalandem był problemem, ale decyzja, którą podjął, ryzyko, które wtedy podjął. On wie, że musi się poprawić. Nie ma sensu wskazywać palcem na poszczególne osoby. Zostaliśmy brutalnie ukarani za nasze błędy. Ale mamy do Dayota pełne zaufanie. Stoimy przy nim, jest młody i ma wielki potencjał”.
…problemów ofensywy FCB ze strzelaniem goli:
„…Warto patrzeć na mecze indywidualnie. We Freiburgu mieliśmy wiele okazji najwyższej klasy, przeciwko Hoffenheim również mieliśmy dobre szanse. Przeciwko City podejście było inne. Nie jesteśmy z tego zadowoleni i pracujemy nad tymi procesami. Brakuje nam też przede wszystkim luzu i pewności siebie, myślimy trochę za dużo. Ale to może się szybko zmienić, worek z bramkami może się rozwiązać”.
…tego, czy może zdziałać cuda:
„…Dam z siebie wszystko! Zrobię wszystko, co w mojej mocy! Potrzebujemy dobrej mieszanki realizmu, ale i wiary, że wszystko może się zdarzyć. Potrzebujemy również stadionu. Ale to nasze zadanie, by stworzyć iskrę”
…rewanżu:
„…Potrzebujemy impetu i tego momentum po naszej stronie. Nadal uważam, że nie mieliśmy tego w 70. minucie w Manchesterze. W końcówce zostaliśmy gorzko ukarani za błędy. Bez tego nie będzie to działać. Mieszanka musi być odpowiednia. Zdajemy sobie sprawę, jakie zadanie nas czeka, że jest ono niezwykle trudne. Staraliśmy się podzielić je na mniejsze etapy. Liczy się pierwsza połowa. Myślę, że widownia rozwinie energię i poniesie nas także w tym spotkaniu”.
…braków w grze FCB:
„…W sobotę nie byliśmy zadowoleni, ponieważ nie mieliśmy tej iskry. To nasza odpowiedzialność. Również sposób, w jaki podchodzimy do meczów. Zespół chce, ale czasami wydaje się nieco skurczony, bez koncepcji siebie. Niespójność jest tematem tego sezonu. Chcemy to zmienić. Nie da się temu zaradzić w tak krótkim czasie. Ale robimy wszystko, co w naszej mocy, bo w tym tkwi nasza ambicja”.
…Joao Cancelo:
„…Grał w środku pomocy oraz w czteroosobowej obronie, ale jutro nie mamy czasu na kombinacje z ustawieniem. Musimy przypasować każdemu piłkarzowi jego pozycję, a w przypadku Joao chodzi o bok obrony”.
…Thomasa Muellera:
„…Wiele zależy od tego, jakiego meczu się spodziewamy. Pomimo pozycji wyjściowej, spodziewam się również głębokiego posiadania. Manchester City będzie próbował oderwać się od wyniku z pierwszego meczu i grać, aby wygrać, naciskać bardzo wysoko. Musimy być inteligentni w głębokim posiadaniu. Spodziewam się również, że będziemy w stanie szybko mostkować pole. Praktycznie nie mamy nikogo innego, kto jest tak sprytny i przebiegły w polu karnym, jak Thomas”.
…wielkości nadchodzącego zadania:
„…To wysoka góra, na którą musimy się wspiąć. Wierzymy w siebie, ale nie chcemy snuć marzeń. To jest w naszych rękach, musimy dać z siebie wszystko. Nie jesteśmy sami, mamy dobry zespół i kibiców za plecami. Musimy robić to krok po kroku. Wyzwanie jest trudne. Będziemy się starać do samego końca!”
…ambicji City:
„…Wiem, co City chce osiągnąć. W pierwszym meczu czułem, że impet przechyla się na naszą stronę. Zostaliśmy jednak potem ukarani. Manchester jest pełny pewności siebie, oni są w najwyższej formie i ciężko ich pokonać. To jest obecnie wyznacznik w Europie. My jednak jesteśmy gotowi. Chodzi o ten jeden mecz i tam wszystko jest możliwe. Jeśli drzwi są trochę otwarte, musimy włożyć tam nogę”.
…obecnej fazy rozwoju Bayernu:
„…Jesteśmy w trakcie zmian, z klubu odeszli świetni zawodnicy, teraz nastąpiła zmiana trenera. Nie mieliśmy jeszcze zbyt wiele czasu. Klub nie znajduje się w zapaści. Mam poczucie, że pracuję w bardzo silnym klubie. Z tym klubem wszystko jest możliwe”.
Komentarze