Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom, to na celowniku Bayernu Monachium miał znaleźć się dobrze znany kibicom w Bundeslidze defensor Konate.
Bayern Monachium najwyraźniej planuje każdy możliwy
scenariusz w trwającej sadze kontraktowej Dayota Upamecano. Jak ujawnił
reporter Tobi Altschaeffl w najnowszym odcinku podcastu „Bayern Insider”,
mistrzowie Niemiec prowadzą wstępne rozmowy z otoczeniem środkowego obrońcy
Liverpoolu, Ibrahima Konaté.
Według dziennikarza monachijski klub skontaktował się z
agentem piłkarza, Konradem Hessem — tym samym, z którym w ostatnich tygodniach
rozmawiały również Real Madryt i Paris Saint-Germain.
26-letni Francuz może latem odejść z Liverpoolu za darmo,
jeśli nie przedłuży kontraktu z „The Reds”. Dla Bayernu oznaczałoby to rzadką
okazję na wzmocnienie środka obrony zawodnikiem klasy premium bez ogromnej
opłaty transferowej — szczególnie jeśli Upamecano zdecyduje się na zmianę
otoczenia.
A Upamecano?
Mimo niedawnych doniesień „Foot Mercato” o ustnym
porozumieniu Upamecano z Realem Madryt, Altschaeffl i współprowadzący Julian
Agardi stanowczo temu zaprzeczają. Kontakt jest, ale o porozumieniu nie ma
mowy. Upamecano czuje się w Monachium bardzo dobrze i ma świetną relację z
Kompanym.
Konaté — szybki, potężny fizycznie i znakomicie czytający
grę — idealnie pasowałby do wymagań taktycznych Kompany’ego. Z Bundesligą jest
doskonale zaznajomiony z czasów RB Lipsk, gdzie występował w latach 2017–2021.
W Liverpoolu jest podstawowym graczem, choć ostatnio trapiły go drobne urazy.
W obliczu niepewnej przyszłości zarówno Upamecano, jak i Kim
Min-jae— Bayern nie może pozwolić sobie na ryzyko. Konaté jawi się więc jako
realna i poważnie rozważana opcja, jeśli lider defensywy Bayernu ostatecznie
nie zwiąże się z klubem na dłużej.
Komentarze