Wszyscy mówią o tym, że Pep jedyny mankament w FC Bayernie widzi w obronie i tam chce własnie dokonać wzmocnień. Pomimo zatrudnienia Jana Kirchhoffa z Mainz, planowanie zespołu na pozycjach obrońców nie jest jeszcze zakończone. Ma się pojawić jeszcze jeden zawodnik na obronę.
Wedle doniesień ‘Sun’ oraz ‘Telegraph’ w lecie tematem w Monachium może być zawodnik Manchesteru City – Vincent Kompany. Reprezentant Belgii nie potrafi się w ostatnim czasie dogadać z Roberto Mancini i tym samym wedle powyższych magazynów ten transfer jest bardzo prawdopodobną opcją.
Powodem kłótni piłkarza z trenerem jest jego występ w reprezentacji Belgii w spotkaniu z Macedonią. Po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, Kompany pomimo zakazu Manciniego leciał na ten mecz i rozegrał całe 90 minut. „Nie mówię, że reprezentacja nie jest ważna. Nigdy bym nie zabronił piłkarzowi reprezentowania swojego kraju. Ale czasem zdarzają się takie wypadki, kiedy to klub jest równie ważny i piłkarze powinni to akceptować” – komentuje całą tą sprawę Mancini.
Jednak FC Bayern nie jest jedynym klubem, który chciałby mieć u siebie 26-latka. Również Real Madryt i FC Barcelona poszukują klasowego środkowego obrońcy. W szczególności Katalończycy chcą w lesie dokonać wzmocnień linii obrony. Nr 1 na liście życzeń jest Mats Hummels, ale zaraz za nim ma się znajdować właśnie Vincent Kompany.
Komentarze