Kiedy latem 2014 roku do klubu ze stolicy Bawarii trafił Robert Lewandowski, to mało kto spodziewał się, że Polak zrobi tak wielką karierę w bawarskim klubie.
W tamtym okresie zdarzały się nawet głosy sprzeciwu oraz krytyki względem transferu polskiego napastnika, zwłaszcza że mistrzowie Niemiec mieli w swoich szeregach Mario Mandzukica. Z czasem napastnik udowodnił jednak swoją jakość i wyprowadził wszystkich z błędu.
Obecnie nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie wyjściowej XI bez Roberta Lewandowskiego, który łącznie w całej swojej karierze rozegrał dla FCB 354 spotkania, zaś jego robiący przeogromne wrażenie dorobek to 324 bramki oraz 68 asyst.
Warto jednak podkreślić, że od dłuższego czasu w mediach wciąż przewija się temat odejścia 33-latka, jako że „Bawarczycy” mają pracować nad transferem Erlinga Haalanda. Niedawno na temat tej dwójki wypowiedział się legendarny Juergen Kohler, który wierzy, że koniec końców „Lewy” zostanie na dłużej w Monachium.
− Bardzo chciałbym zagrać przeciwko tej dwójce, pasowaliby do mnie. Przy całej ich jakości i klasie indywidualnej - nawet ta dwójka jest czytelna dla obrońcy. Musisz tylko opracować dokładny plan – powiedział Kohler.
− Z Bayernem ma jeden z najlepszych klubów na świecie i może bić jeszcze więcej rekordów i zdobywać tytuły. Wierzę, że zostanie w Monachium i przedłuży swój kontrakt – podsumował Kohler.
Biorąc pod uwagę sezon 2021/22, to napastnik rekordowego mistrza Niemiec w 25 spotkaniach (wszystkie rozgrywki) miał udział łącznie przy 33 bramkach (30 goli oraz 3 asysty). Na ten moment żaden inny zawodnik z TOP 5 lig w całej Europie nie może pochwalić się takim dorobkiem.
Komentarze