Chyba już nikt nie ma najmniejszego cienia wątpliwości, że po zakończeniu sezonu 2019/20, klub ze stolicy Bawarii po siedmiu latach gry opuści Thiago Alcantara.
Przyszłość Hiszpana w dalszym ciągu pozostaje otwarta, ale ostatnie doniesienia prasowe jasno wskazują, że 29-latek po zakończeniu bieżącego sezonu opuści stolicę Bawarii. Najpewniejszym kierunkiem wydaje się być Liverpool.
Niemiecki „Abendzeitung Muenchen” donosi, że Thiago pożegnał się nie tylko ze swoimi kolegami (po ostatnim meczu ligowym), ale i również z oficjelami DFL oraz sędziami (po finale Pucharu Niemiec), którym przekazał jeszcze, że bardzo ich szanuje i uważa za najlepszych w swoim fachu na całym świecie. Korzystając z okazji postanowiliśmy zapytać Maximiliana Kocha z „AZ” o kilka słów na temat potencjalnego następcy Hiszpana w Bayernie.
− Na ten moment Bayern nie posiada nikogo konkretnego na celowniku. Mimo wszystko Bayern ściągnie nowego i godnego następcę Thiago. Denis Zakaria nie jest już tematem – powiedział Maximilian Koch.
Czy to koniec transferów Bayernu tego lata? Maximilian Koch podkreślił jeszcze, że Hansi Flick w dalszym ciągu pragnie ściągnąć do swojego zespołu nowego prawego defensora.
Bayern oczekuje 35 mln € za Thiago
Dziś nad ranem na portalu „AZ.de” pojawił się również artykuł, z którego mogliśmy się dowiedzieć, że monachijczycy oczekują za swojego pomocnika 35 milionów euro, podczas gdy Liverpool jest gotów wydać 25 milionów euro. W przypadku odejścia Thiago pod koniec tego sezonu, jeszcze większą rolę w klubie mają pełnić Joshua Kimmich oraz Leon Goretzka.
Podczas gdy Javi Martinez i Corentin Tolisso są kandydatami do odejścia, to trójka Cuisance, Nianzou oraz Fein są postrzegani jako obiecujący piłkarze. Tym samym „Bawarczycy” potrzebują topowego gracza do środka pomocy. Wymarzony pomocnik Flicka, czyli Havertz, najpewniej dołączy do Chelsea.
Komentarze