Już we wtorek, o godzinie 21:00 (czasu polskiego) Bayern Monachium zmierzy się z Benficą Lizbona. Stawką pojedynku jest zwycięstwo w grupie, które teoretycznie da słabszego rywala w walce o ćwierćfinał.
Po zwycięstwie z Boca Juniors 2-1, podopieczni Vincenta Kompany’ego mają już na swoim koncie komplet punktów i zapewniony awans do fazy grupowej LM. Rywalem “Die Roten” w Charlotte będzie Benfica Lizbona.
Portugalczycy po zwycięstwie z Auckland City 6-0 mają 4 punkty w swoim dorobku, ale muszą wywalczyć przynajmniej remis, żeby wywalczyć grę w 1/8 finału KMŚ.
Rywal
Podopieczni Bruno Lage rozpoczęli zmagania w klubowym Mundialu od remisu 2-2 z Boca Juniors. Spotkanie było niezwykle emocjonujące o czym świadczy chociażby fakt, że sędzia pokazał aż 3 czerwone kartki.
W drugim spotkaniu lizbończycy niespodziewanie potrzebowali aż 45 minut, żeby strzelić pierwszą bramkę przeciwko nowozelandzkiemu Auckland City. W drugiej połowie byli już dużo bardziej skuteczni i zaaplikowali rywalom jeszcze 5 bramek. Jedną z nich zdobył doskonale znany w Monachium Renato Sanches.
Sytuacja kadrowa
Podczas ostatniego meczu przeciwko Boca Juniors, fani “Die Roten” z pewnością zamarli kiedy boisko przedwcześnie musiał opuścić Jamal Musiala. Na całe szczęście okazało się, że uraz jest niegroźny i reprezentant Niemiec trenował wczoraj z zespołem
Do zajęć z zespołem powoli wraca również Kim Min-jae. Reprezentant Korei Południowej nie będzie zapewne dostępny na spotkanie z Portugalczykami, ale niewykluczone, że już od fazy pucharowej będzie do dyspozycji Kompanu’ego.
Nieco więcej problemów kadrowych ma Bruno Lage, który będzie musiał sobie poradzić bez kilku zawodników.
Historia
Wtorkowe spotkanie w Charlotte będzie już 14. meczem pomiędzy Bayernem i Benficą. Zdecydowanie lepszy bilans mają oczywiście zawodnicy “Dumy Bawarii”, którzy wygrali 10 razy i nie ponieśli ani jednej porażki.
Gdzie zobaczyć mecz Bayern - Benfica?
Klubowe Mistrzostwa Świata można śledzić za darmo na platformie DAZN.
Komentarze