Chyba już żaden z nas nie ma najmniejszych złudzeń, że Thiago Alcantara zostanie z Bayernem na dłużej, albowiem wszystko wskazuje na to, że Hiszpan po zakończeniu tego sezonu pożegna się z FCB.
Ostatnie doniesienia prasowe jasno sugerują, że przygoda Hiszpana z ekipą rekordowego mistrza Niemiec powoli dobiega już końca. Nie tak dawno temu Karl-Heinz Rummenigge potwierdził zresztą, że Thiago pragnie odejść z Bayernu Monachium.
− Salihamidzic prowadził rozmowy z Thiago, ale jakiś czas temu powiedział mu, że na koniec kariery chciałby zrobić coś innego. Do tej pory nie skontaktował się z nami żaden klub. Faktem jest, że chcemy dokończyć sezon LM z Thiago i Alabą na pokładzie − powiedział ostatnio Rummenigge.
Choć ze słów Rummenigge jasno wynika, że z Bayernem nie kontaktował się żaden klub, to najpewniejszym kierunkiem dla pomocnika wydaje się być Liverpool, o którym spekuluje się już od kilku tygodni.
W niedawnym wywiadzie dla „Sky” na temat potencjalnych przenosin Alcantary na Anfield wypowiedział się trener angielskiego klubu, czyli Juergen Klopp, który po raz kolejny odmówił konkretnego komentarza w tej sprawie.
− Nie mam pojęcia, kto będzie dla mnie grał w przyszłym sezonie. Thiago to świetny piłkarz, ale to zawodnik Bayernu. Nie mam nic do powiedzenia w tym temacie - użyłem już zbyt wielu słów. Zobaczymy co się wydarzy, ale na ten moment nie mam nic do powiedzenia − podsumował Klopp.
Wedle informacji „Bilda” Klopp miał już poprosić zarząd o zakup Thiago. Zawodnik i Liverpool mieli się już dogadać, ale problemem jest kwota odstępnego. Podczas gdy Anglicy chcą wydać około 25 milionów euro, to Bayern oczekuje co najmniej 40 milionów euro.
Komentarze