Choć w Bayernie Monachium Joshua Kimmich jest pierwszym wyborem trenera, jeśli chodzi o pozycję prawego obrońcy, to w kadrze narodowej młody Niemiec ma od teraz pełnić funkcję środkowego pomocnika.
Podczas ostatnich dwóch spotkań „Die Mannschaft” trener Joachim Loew wystawił młodego Niemca na pozycji „szóstki”. Jak się później okazało Joshua Kimmich wzorowo wypełnił swoje obowiązki gry na środku pomocy.
W ostatnim czasie pojawiło się już kilka wypowiedzi i opinii związanych z grą 23-latka jako środkowy pomocnik. Tym razem sam zainteresowany na łamach magazynu „Kicker” skomentował swoje występy przeciwko Francuzom (Liga Narodów) oraz Peruwiańczykom (sparing).
− Gra w pomocy przeciwko Francji i Peru była dla mnie dobrą wiadomością. Oczywiście byłem szczęśliwy mogąc rozegrać na środku pomocy dwa spotkania – powiedział Joshua Kimmich.
− Nigdy nie odmówiłbym gry na jakiejkolwiek pozycji, która mimo wszystko dałaby mi miejsce w wyjściowej jedenastce. Już na pierwszym treningu i podczas meczu z Francją jako pomocnik byłem bardzo skupiony na bezpiecznej grze – mówił dalej.
− Muszę przyznać, że gra na tej pozycji 2 lub 3 razy oraz treningi dają Ci lepsze poczucie przestrzeni i zapewniają większe bezpieczeństwo. Po tak długim okresie byłem po prostu szczęśliwy mogąc zagrać w środku pomocy ponownie – zakończył Kimmich.
Choć od dłuższego czasu młody Niemiec gra na prawej obronie, to nie można zapominać, że między innymi pod wodzą Pepa Guardioli Kimmich grał na środku pomocy, gdzie też spisywał się bardzo dobrze. Sam zawodnik nie liczy jednak na to, że w klubie również miałby wrócić na „6”.
Komentarze