Od momentu zmiany agenta przez Roberta Lewandowskiego w mediach co rusz możemy spotkać się z jednym i stale powtarzającym się tematem − sprzedażą Polaka do któregoś z klubów zza granicy.
Kiedy okazało się, że Real Madryt według doniesień „Sky” miał wycofać się z negocjacji w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego, media obrały inny kierunek transferu dla naszego rodaka.
Możliwym kierunkiem naszego rodaka wedle przeróżnych spekulacji jest przede wszystkim Paris Saint-Germain, który wedle doniesień francuskiego „L’Equipe” miał jakiś czas temu rozpocząć konkretne rozmowy w sprawie transferu 29-letniego napastnika.
Magazyn „Kicker” donosi, że usługami polskiego snajpera „Gwiazdy Południa” oprócz Paris Saint-Germain zainteresowana jest również londyńska Chelsea oraz Manchester United. Mimo wszystko Bayern nie ma zamiaru oddawać swojego najlepszego strzelca.
Zarówno Karl-Heinz Rummenigge, jak i Uli Hoeness stale przekonują w przeróżnych wywiadach, że Robert Lewandowski nie jest na sprzedaż, zaś klub nie potrzebuje pieniędzy z tytułu sprzedaży Polaka. Prezydent FCB podkreślił ostatnio, że monachijczycy nie ugną się „woli” piłkarza.
− Pokażemy całemu piłkarskiemu światu, że klub nadal posiada większą władzę niż zawodnik – powiedział Uli Hoeness.
Jeśli „Bawarczycy” w jakimś wypadku chcieliby sprzedać Lewandowskiego, to mogą liczyć na kwotę większą niż 100 milionów euro – kilka dni temu pojawiła się informacja, że Chelsea pragnie przekonać władze FCB kwotą ponad 115 milionów euro.
Komentarze