DieRoten.pl
Reklama

Kicker: Najpierw dyrektor sportowy, potem prezes

fot.
Reklama

Nie od dziś wiadomo, że Oliver Kahn w niedalekiej przyszłości miałby przejąć ważne stanowisko w drużynie rekordowego mistrza Niemiec, czyli w Bayernie Monachium.

Wszystko zaczęło się, kiedy Uli Hoeness ogłosił, że w przeciągu najbliższych dwóch lub trzech lat zamierza odejść ze stanowiska prezydenta klubu ze stolicy Bawarii. Przy czym 66-latek zaznaczył, że jego następca musi być kimś mającym doświadczenie z gry na boisku.

– Będę wykonywał swoje obowiązki jeszcze przez 2 lub 3 lata, po czym chcę następnie pozostawić mojego następcę z pełną kasą. Wtedy będą mogli robić z pieniędzmi wszystko, co tylko będą chcieli – powiedział kilka tygodni temu Hoeness.

Media podłapały ten temat błyskawicznie i od razu zaczęły spekulować kto miałby zastąpić Uliego na tym jakże ważnym stanowisku. Wśród kandydatów wymieniało się przede wszystkim Olivera Kahna, który jak doskonale wiemy jest legendą Bayernu Monachium.

Wedle najnowszych informacji niemieckiego magazynu "Kicker" Oliver Kahn miałby przejąć funkcję dyrektora sportowego ekipy "Gwiazdy Południa" latem przyszłego roku lub też na początku 2020 roku.Następnie po ukończeniu tak zwanego stażu, legendarny "Tytan", przejąłby obowiązki prezesa Bayernu, które obecnie piastuje przecież Karl-Heinz Rummenigge.

Sylwetki legendarnego golkipera nie trzeba raczej nikomu przedstawiać, albowiem 49-latek spędził w Bayernie Monachium dokładnie 14 lat swojej piłkarskiej kariery. Z FCB Kahn zdobył między innymi Ligę Mistrzów czy osiem tytułów mistrza Niemiec. Były już kapitan "Die Roten" rozegrał w sumie dla swojego klubu 632 spotkania!

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...