Choć jeszcze do niedawna niewiele wskazywało na to, że Jerome Boateng otrzyma nowy kontrakt, to bardzo możliwe, że Niemiec zostanie na dłużej niż tylko do czerwca 2021 roku.
Mając na uwadze niedawne wypowiedzi bossów Bayernu Monachium, bardzo możliwe, że po zakończeniu bieżącego sezonu 2020/21 z ekipą rekordowego mistrza Niemiec pożegna się David Alaba.
Co więcej 30 czerwca 2021 roku wygasa również kontrakt Jerome'a Boatenga. Jednakże niewykluczone, że na odejściu Austriaka może skorzystać Niemiec. Nie tak dawno temu agent 32-latka, czyli Damir Smoljan zdradził na łamach „Sport1”, że rosły stoper wyobraża sobie pozostanie w FCB na dłużej.
− Jesteśmy otwarci na negocjacje. Będziemy szczęśliwi, jeśli dojdzie do rozmów z Bayernem. Jerome czuje się tutaj niesamowicie komfortowo. Przyszłość będzie ekscytująca − powiedział niedawno Smoljan.
Z ostatnich ustaleń niemieckiego magazyn „Kicker” wynika, że Boateng może otrzymać nowy kontrakt do 2022 roku. Dłuższą umowę należy raczej wykluczyć, ponieważ klub chce się trzymać swojej filozofii, z której jasno wynika, że zasłużeni piłkarze powyżej 30. roku życia mogą otrzymać nowy kontrakt maksymalnie o rok dłuższy, tak jak to miało miejsce z Robbenem i Riberym w przeszłości.
Choć nie zaplanowano jeszcze żadnych rozmów, to z doniesień dziennikarzy wynika, że bossowie będą chcieli niebawem przedyskutować temat przyszłości Jerome'a w Monachium.
Komentarze