Mając na uwadze liczne doniesienia prasowe z ostatnich tygodni i dni, zachodzi możliwość, że latem 2021 roku stolicę Bawarii może opuścić kilku ważnych piłkarzy.
Info
Wykryślimy, że używasz mechanizm blokujący reklam. Portal DieRoten.pl utrzymuje się głównie dzięki reklamom. Rozważ włączenie wyświetlania reklam< i wspieraj rozwój jedynego polskiego portalu kibiców Bayernu Monachium.
W najnowszym wydaniu magazynu „Kicker” znajdziemy obszerny artykuł, który został w dużej mierze poświęcony dalszej przyszłości Boatenga w Monachium. Dziennikarze zaznaczają zarazem, że temat defensora pojawia się w nieodpowiednim momencie. Mimo iż rozmowy i kwestia umowy Alaby w Bayernie mają wystarczający potencjał do wywołania niepokojów, sytuacja wokół Jerome'a dodatkowo wzmaga napięcie.
Jak już wiemy – z informacji ujawnionych niedawno przez „Bild” wynika, że bossowie FCB zdecydowali się nie przedłużać umowy z 32-latkiem. Zachodzi więc możliwość, że latem 2021 roku odejdzie nie tylko David, ale i również Niemiec. Co więcej do tego dochodzi także Javi Martinez, który najpewniej podzieli ich los…
Tym samym stolicę Bawarii przyszłego lata może opuścić trzech zawodników, którzy obok Manuela Neuera i Thomasa Muellera, wygrali dwukrotnie potrójną koronę i pomogli ukształtować drużynę „Gwiazdy Południa” na dekadę. Aby wypełnić luki, monachijczycy prawdopodobnie będą musieli głęboko sięgnąć do portfelu. Na uwadze trzeba jednak mieć fakt, że w dobie kryzysu wszyscy oszczędzają... Jednym z kandydatów do zastąpienia Boatenga jest Dayot Upamecano, który może kosztować nawet 45 mln €.
Mając na uwadze spadek dochodów, wydanie 45 milionów euro na jednego gracza nawet dla Bayernu będzie bardzo wysoką kwotą. Tym samym przedłużenie kontraktu z Jeromem o rok, wydaje się mieć większy sens, zwłaszcza że sam Niemiec chciałby zostać na dłużej. Obecnie 32-latek rotuje w składzie z Suele, który wciąż jest daleki od idealnej formy. Choć Boa jest szybszy od Niklasa (w tej kampanii), to jego młodszy kolega wygląda lepiej pod względem % wygranych pojedynków, odbiorów i celności podań.
Jeśli decyzja jest ostateczna i Boateng nie otrzyma nowej umowy, to może być to zrozumiałe z punktu widzenia klubu. Jednakże mistrz Świata z 2014 roku zasługuje na godne pożegnanie, jak Arjen Robben czy Franck Ribery, w dowód uznania za swoje zasługi dla „Die Roten”.
Komentarze