Pomimo tego, że Bayern Monachium był przez długi czas postrzegany jako faworyt do pozyskania Floriana Wirtza, 22-letni Niemiec ostatecznie zdecydował się wybrać ofertę Liverpoolu.
W mediach momentalnie zaczęło się szukanie winnych takiego obrotu sprawy. Vincent Kompany? Max Eberl? A może Uli Hoeness? Kto zawinił, że “Die Roten” zostali uprzedzeni w walce o swój głównym transferowy cel? Spekulacjom nie było końca.
Tymczasem, jak twierdzi Karl-Heinz Rummenigge, monachijczycy nie powinni sobie nic zarzucać.
– Daliśmy z siebie wszystko. W tym przypadku, nikt nie popełnił błędu. To decyzja Floriana i musimy ją zaakceptować.
Tymczasem Florian Wirtz dzisiaj został oficjalnie zaprezentowany jako nowy zawodnik Liverpool i po raz pierwszy mógł powiedzieć o powodach swojej decyzji.
– To był ważny element moich rozważań. Chciałem zrobić coś zupełnie nowego, wyjść z Bundesligi i wejść do Premier League.
REKLAMA
– Równie ważnym punktem było również to, że poprawię się pod względem osobistym i fizycznym. Bo każdy wie, że piłkarze w Liverpoolu to maszyny - naprawdę silni i naprawdę fizyczni – tłumaczył Wirtz.
Komentarze