W trakcie trwania letniego okienka transferowego w 2020 roku, klub ze stolicy Bawarii opuściło kilku zawodników (w tym piłkarze, których wypożyczenie dobiegło końca).
Wśród piłkarzy, którzy opuścili stolicę Bawarii był przede wszystkim Thiago, który spędził w Monachium wiele lat swojej kariery. Przypominamy, że Hiszpan trafił do Liverpoolu, zaś monachijczycy zarobili na jego sprzedaży około 30 milionów euro.
Nie dalej jak w czwartek gościem programu „Bild Live” był prezes Bayernu Monachium, czyli Karl-Heinz Rummenigge, który odniósł się między innymi do odejścia wspomnianego wyżej pomocnika. Ponadto „Kalle” nawiązał również do Coutinho i Perisica.
− To żaden sekret, ale najbardziej boli nas odejście Thiago. Jego odejścia nie da się tak łatwo zrekompensować. To boli, nie ma co do tego wątpliwości. Pozostałą dwójkę udało się zrekompensować dobrze − powiedział Rummenigge.
− Co do Coutinho, to zakres cenowy, który miał z samej pensji był po prostu nie do zaakceptowania w czasach pandemii. Sane godnie zastąpił Perisica, zaś na dłuższą metę Leroy jest bardziej interesującym piłkarzem − dodał prezes FCB.
− Thiago był centralnym punktem naszej pomocy, który w cudowny sposób rozprowadzał piłkę i był również bardzo ważny i cenny w naszej ofensywnej grze. Poprosił nas o transfer, więc zgodziliśmy się − podsumował Karl-Heinz Rummenigge.
Póki co Thiago nie może zaliczyć swojej przygody z Liverpoolem do najbardziej udanych, jednakże ma to związek z faktem przebytej kontuzji oraz zakażenia koronawirusem. Do tej pory Alcantara wystąpił w 7 oficjalnych meczach o stawkę dla „The Reds”.
Komentarze