DieRoten.pl
Reklama

Kalle: Mecz z Augsuburgiem wybił nas z rytmu

fot.
Reklama

Jeśli monachijczycy nadal chcą myśleć o zwycięstwie w Bundeslidze, to klub ze stolicy Bawarii musi się wziąć do roboty, gdyż strata do liderów z Dortmundu wynosi już siedem oczek.

O sytuacji i kryzysie w Bayernie Monachium pisano już wielokrotnie, jednakże mając na uwadze ostatnie dwa spotkania przed przerwą reprezentacyjną, w grze „Bawarczyków” w końcu coś ruszyło do przodu.

Wczoraj w rozmowie z dziennikarzami na temat sytuacji FCB wypowiedział się Karl-Heinz Rummenigge. Prezes „Gwiazdy Południa” nie ukrywa, że mimo dobrego startu w sezonie 2018/19, kłopoty drużyny rozpoczęły się po zremisowanym 1:1 pojedynku z FC Augsburgiem.

− Zaliczyliśmy bardzo dobry początek sezonu, pokonując w Superpucharze Eintracht Frankfurt 5:0. Później w pięciu kolejnych meczach ligowych nie dość, że wygrywaliśmy, to graliśmy dobrą piłkę – powiedział Rummenigge.

− Będąc samokrytycznym muszę przyznać, że od meczu z Augsburgiem zostaliśmy nieco wybici z rytmu. Teraz w sobotę jest odpowiedni czas, aby zespół wrócił na właściwe tory. Moim zdaniem trener i zespół pragną za wszelką ceną odzyskać stracony grunt – mówił dalej Niemiec.

W rozmowie z dziennikarzami poruszono także kwestię Kingsley’a Comana, który pauzuje od początku sezonu z powodu kontuzji kostki. Prezes „Gwiazdy Południa” oznajmił, że strata Francuza jest bardzo bolesna dla całego klubu. Na całe szczęście skrzydłowy lada moment wróci do pełnej sprawności.

Mamy kilku zawodników, których bardzo nam brakuje. Zwłaszcza Comana. Leczy kontuzję od 1. kolejki, jego kontuzja bardzo nas dotknęła. Teraz powoli już wraca. Nie wiem czy zdąży na sobotę, ale zrobi to najpóźniej w przyszłym tygodniu. On nam daje wiele dobrego i wiele ważnych opcji w ataku – podsumował „Kalle”.

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...