DieRoten.pl
Reklama

Kalle: Gdyby Bayern miał takie długi jak Barca, nie spałbym spokojnie

fot.
Reklama

Pandemia koronawirusa dała się we znaki wielu klubom piłkarskim z całej Europy i nie tylko. W wyniku kryzysu wiele drużyn popadło w poważne problemy finansowe.

Niemniej jednak wiele klubów jeszcze przed pandemią miało niemałe problemy finansowe – w tym Barcelona, o której prasa już od miesięcy pisze, że posiada przeogromne długi.

Nie tak dawno temu hiszpańskie media opublikowały informacje, że Barca jest zadłużona na 1,173 miliarda euro! Co więcej 730 milionów euro to kwota, która stanowi zobowiązania krótkoterminowe… Ponadto Hiszpanie zalegają z płatnościami dla 19 klubów – w tym Bayernu. Karl-Heinz Rummenigge nie ukrywa, iż nie mógłby spokojnie spać, gdyby to spotkało jego klub.

− Jeśli Bayern byłby tak zadłużony, to nie potrafiłbym spać spokojnie w nocy. Nie sądzę jednak, żeby to cokolwiek zmieniło. Taki klub jak Barcelona nie upadnie, oni mają zbyt wielką wartość dla takiego regionu jak Katalonia – powiedział Rummenigge.

− Oczywiście głęboko ubolewam nad tym, że kluby mogą w ten sposób popaść w długi. W Bayernie byliśmy i nadal jesteśmy wzorem do naśladowania, zważywszy na to, co dzieje się w Barcelonie czy we Włoszech, gdzie nie wypłaca się już nawet pensji – mówił dalej.

– W Bayernie dążymy z jednej strony do sukcesu sportowego, a z drugiej do stabilności ekonomicznej. Przeczytałem o długach Barcelony podczas śniadania i prawie się zakrztusiłem się – podsumował Karl-Heinz Rummenigge.

Przypominamy, że Barcelona w dalszym ciągu jest winna wielu klubom sporo pieniędzy za transfery z ostatnich lat. W przypadku Bayernu mówimy o kwocie 950.000 euro za Arturo Vidala…

Źródło: Sky
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...