DieRoten.pl
Reklama

Kahn: Wydajemy tylko tyle, ile zarobimy

fot. Photogenica
Reklama

Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że Bayern Monachium od lat należy do ścisłej czołówki w całej piłkarskiej Europie.

Mistrzowie Niemiec od lat są chwaleni nie tylko za wyniki sportowe, ale i również stabilność finansową, która wynika chociażby z faktu, że monachijczycy zwykle starają się nie przepłacać i ostrożnie przeprowadzać ruchy transferowe na rynku.

Podczas wywiadu dla francuskiego „L’Equipe”, na temat filozofii FCB wypowiedział się prezes Bayernu Monachium, czyli Oliver Kahn, który zaznaczył, ze „Bawarczycy” zawsze wydają na transfery tyle, ile byli w stanie zarobić w przeszłości.

− Przyjęliśmy pewną filozofię - wydajemy tylko to, co zarobimy. A inwestowanie dużych pieniędzy na jednego zawodnika to zawsze duże ryzyko. Wszystko musi być zrobione mądrze – powiedział Kahn.

− Zawodnik musi pasować do naszego składu, zarówno ze sportowego, jak i ekonomicznego punktu widzenia. Bardzo cenimy również to, że zawodnik posiada DNA Bayernu – dodał.

W tej samej rozmowie, prezes rekordowego mistrza Niemiec odniósł się również do niedoszłego transferu Erlinga Haalanda, który koniec końców trafił do Manchesteru City latem zeszłego roku.

− Jeśli chodzi o Haalanda, to ogólny pakiet byłby ogromny. Czasami przychodzi taki czas, kiedy myślisz, że nie jesteś w stanie nadążyć. Nie zrobimy niczego, co mogłoby zagrozić stabilności ekonomicznej klubu. Bayern nie ma żadnych długów. To nasza filozofia, a w dłuższej perspektywie to nawet przewaga nad konkurencją – podsumował Oliver Kahn.

Źródło: L'Equipe
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...