DieRoten.pl
Reklama

Kahn odpowiada Hoenessowi: Jestem tym zaskoczony

fot. Photogenica
Reklama

W ubiegłą niedzielę gościem w bawarskim programie stacji „BR24” był honorowy prezydent Bayernu Monachium, czyli Uli Hoeness.

Niemiec w trakcie rozmowy z prowadzącym „BR24” odniósł się do kilku tematów związanych z Bayernem Monachium oraz chaotycznych wydarzeń z ostatnich miesięcy, kiedy postanowiono się rozstać z Julianem Nagelsmannem, Oliverem Kahnem oraz Hasanem Salihamidzicem.

Jeśli mowa o Kahnie, który pełnił funkcję prezesa FCB, honorowy prezydent bawarskiego klubu podkreślił otwarcie, że zatrudnienie „Tytana” jako CEO było dużym błędem. Na reakcje ze strony byłego bramkarza nie trzeba było czekać zbyt długo. 54-latek przyznał, iż był bardzo zaskoczony słowami Uliego Hoenessa na swój temat.

− Szczerze mówiąc, jestem tym zaskoczony. Bayern i ja uzgodniliśmy latem, że zakończymy ten rozdział polubownie i że będę szczęśliwy, pozostając częścią rodziny Bayernu w przyszłości. Nadal podtrzymuję tę decyzję – powiedział Kahn.

− Obecne wypowiedzi Uli Hoenessa niekoniecznie przyczyniają się do relacji opartej na szacunku. Pełniąc funkcję prezesa Bayernu, zawsze działałem z najlepszą wiedzą i sumieniem dla klubu. Niestety, po pewnym czasie okazało się, że były różne pomysły na rozwój i strategię klubu – dodał.

− Ostatecznie lepiej było dla każdego, by podążał własną ścieżką. To też mówi samo za siebie. Osobiście pogodziłem się z rozdziałem i nadal polubownie związany z klubem - z optymizmem patrzę w przyszłość – podsumował Oliver Kahn.

Po tym jak umowa Olivera Kahna z Bayernem została polubownie rozwiązana (Niemiec miał około 4-5 milionów odprawy), pozostaje on bez klubu. Niewykluczone jednak, że legendarny „Tytan” niebawem przeniesie się do Arabii Saudyjskiej, gdzie oferuje mu się stanowisko prezesa w kilku klubach.

Źródło: Bild / Sky / Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...