Odpadnięcie niemieckiej reprezentacji narodowej z mistrzostw Świata w Rosji było dla całego piłkarskiego świata wielkim zaskoczeniem. Niejeden kibic ze zdumienia zapewne przeciera oczy, kiedy spojrzy na tabelę grupy F...
Podopieczni Joachima Loewa zakończyli zmagania w fazie grupowej na ostatniej lokacie z dorobkiem zaledwie trzech oczek − Niemcy zdołali jedynie wygrać ze Szwedami, podczas gdy w pozostałych dwóch pojedynkach mistrzowie Świata z 2014 roku musieli uznać wyższość rywali z Korei Południowej i Meksyku.
Klęska i kompromitacja naszych sąsiadów zza Odry na Mundialu w Rosji zrodziła szereg pytań odnośnie przyszłości poszczególnych zawodników i wyglądu kadry w najbliższych miesiącach. Nie mogło rzecz jasna zabraknąć także spekulacji odnośnie możliwych rezygnacji piłkarzy z gry dla reprezentacji.
Podobnie było w przypadku Matsa Hummelsa, który wedle niektórych źródeł miał podjąć decyzję o zakończeniu kariery reprezentacyjnej. Możliwość taką wykluczył brat Matsa − Jonas − który dał jasno do zrozumienia, że 29-latek wciąż posiada wielkie ambicje.
− Nie, Mats nie ma zamiaru rezygnować z gry dla swojego kraju. On wciąż posiada wielkie ambicje i pragnie osiągnąć z kadrą Niemiec wielkie rzeczy − oznajmił Jonas Hummels.
W dalszej części wywiadu dla bawarskiego "AZ" młodszy z Hummelsów odniósł się do wielkiej szansy Matsa na zdobycie bramki w pierwszym meczu fazy grupowej z Meksykiem (stoper był bliski bramki, lecz fatalnie spudłował).
− Ta sytuacja będzie go nękała przez dłuższy czas... Mógł zostać wtedy bohaterem całego kraju − podsumował Niemiec.
Komentarze