Latem 2019 roku, a będąc dokładniejszym 1 lipca nowym zawodnikiem SC Freiburg został utalentowany Woo-yeong Jeong, który wcześniej występował w drugiej drużynie Bayernu.
Mimo wszystko po pół roku przygody w nowym klubie, 20-latek powrócił „na stare śmieci” do Monachium – na pół roku został wypożyczony do Bayernu II, gdzie też w dużym stopniu dołożył swoją cegiełkę do wygrania przez FCB II mistrzostwa trzeciej ligi.
Już dziś Jeong ma wrócić z Korei Południowej do Freiburga, ale wiele wskazuje, że SCF będzie dla niego stacją przejściową, albowiem fryburczycy mają rozważać wypożyczenie utalentowanego skrzydłowego.
− Z naszego punktu widzenia powinien udowodnić swoją wartość w drugiej Bundeslidze. Nie trzeba go już uczyć kopać, ale pod względem fizycznym i walki w pojedynkach może być lepszy – powiedział dyrektor sportowy.
W grę ma w dużej mierze wchodzić wypożyczenie do drugoligowego Sandhausen – wynika tak przynajmniej z najnowszych doniesień „Kickera”. Niemniej jednak z takiego rozwiązania nie do końca będą zadowoleni „Bawarczycy”, którzy mają pierwszeństwo do zakupu Koreańczyka, jeśli SCF zdecyduje się go sprzedać.
Mistrzowie Niemiec mają obecnie kusić 20-latka kolejnymi przenosinami do Monachium i perspektywą regularnej gry w drugiej drużynie Bayernu. Co więcej Jeong miałby również trenować z pierwszą drużyną „Gwiazdy Południa” i być może otrzymałby szanse u Flicka. Freiburg stoi teraz przed trudną decyzją, lecz bez względu na wszystko SCF pragnie jak najlepszego rozwiązania dla skrzydłowego.
− Jeśli w 2021 roku Woo-yeong Jeong będzie regularnie grał na poziomie 2. Bundesligi, to jego drugi taki krok w karierze posłuży korzystnie Freiburgowi i Bayernowi – podsumował Klemens Hartenbach.
Dziennikarze wspomnianego wyżej źródła donoszą jeszcze, że Jeong posiada nie tylko oferty z Sandhauesen, ale i również kilku innych klubów. Jeszcze w tym tygodniu ma zapaść decyzja.
Komentarze