James awansuje dalej!

fot.

Reklama

Za nami piętnasty dzień zmagań podczas piłkarskiego turnieju mistrzostw Świata w Rosji. Tym razem w akcji mogliśmy oglądać kolejnych zawodników Bayernu Monachium.

Wczoraj odbyły się kolejne spotkania w ramach fazy grupowej mistrzostw Świata. Z uwagi na trzecią kolejkę pojedynki danej grupy muszą odbywać się o tej samej porze. Tym samym w grupie H o 16:00 odbyły się pojedynki Polaków z Japonią oraz Kolumbii z Senegalem.

Podobnie jak przed paroma dniami w akcji mogliśmy oglądać obu zawodników Bayernu Monachium – James rozpoczął mecz od samego początku, lecz z powodu kontuzji był zmuszony opuścić boisko przedwcześnie w 31. minucie.

Ostatecznie Kolumbijczycy bez Jamesa w składzie pokonali swoich rywali z Afryki 1:0 dzięki jakże cennej bramce w Yerry'ego Miny w 74. minucie. W drugim meczu nasi rodacy również pokonali Japończyków wynikiem 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Jan Bednarek.

Robert Lewandowski rozpoczął mecz od samego początku, ale podobnie jak w przypadku dwóch poprzednich starć w grupie H nie miał udziału przy bramce. Po zakończeniu fazy grupowej do dalszej fazy awansowała Kolumbia (6 oczek) oraz Senegal (4 punkty). Polacy, którzy uratowali swój honor zajęli ostatnie miejsce (3), zaraz za plecami Senegalu.

Późnym wieczorem o 20:00 w grupie G z kolei Anglicy podejmowali Belgów, zaś w meczu o honor Tunezja rywalizowała o punkty z Panamą. Zwycięzcą pierwszego spotkania i tym samym triumfatorem grupy została Belgia, która pokonała Anglików 1:0.

W drugim rozgrywanym równolegle pojedynku Tunezyjczycy ograli Panamę 2:1. Tym samym grupa G wygląda na sam koniec następująco: pierwsze miejsce z kompletem punktów przypadło Belgom, zaś Anglicy dzięki 6 oczkom uplasowali się na drugiej lokacie. Za ich plecami znaleźli się Tunezyjczycy (3) oraz Panama (0).