DieRoten.pl
Reklama

Hoeness: Piłka może sobie poradzić bez ultrasów

fot.
Reklama

Nie tak dawno temu Karl-Heinz Rummenigge udzielił wywiadu, w którym to odniósł się do tematu ultrasów. Warto wspomnieć, że słowa prezesa FCB nie zostały zbyt dobrze odebrane przez niektóre grupy kibicowskie Bayernu.

Od dłuższego już czasu sytuacja na linii Bayern i ultrasi bawarskiego klubu jest bardzo napięta. Nie tak dawno temu Karl-Heinz Rummenigge udzielił wypowiedzi, w której krytycznie odniósł się do kwestii ultrasów FCB. Będąc dokładniejszym prezes powiedział:

− Kibice są częścią futbolu, ale gra w piłkę nie należy do nich. Niestety osiągnęliśmy moment, w którym czytam tylko ze strony ultrasów: domagamy się tego i owego. Teraz chcą mieć głos w sprawie podziału € z tytułu praw TV. To zmierza w jednym kierunku! − powiedział kilka dni temu „Kalle”.

Jak można było się spodziewać wypowiedzi prezesa bawarskiego klubu spotkały się z dezaprobatą wśród wspomnianych już wyżej grup kibicowskich Bayernu.  Jakiś czas później nieco bardziej stonowanie w tej kwestii swoje zdanie wyraził z kolei honorowy prezydent FCB, czyli Uli Hoeness.

− Futbol należy do wszystkich. To bardzo ważne, aby ultrasi zrozumieli, że są istotnym elementem, ale nie mogą podejmować decyzji na własną rękę. Jestem zwolennikiem dialogu i współpracy. Ultrasi muszą też zrozumieć, że piłka może sobie bez nich poradzić − stwierdził Niemiec.

Warto jeszcze przy okazji wspomnieć, że od pewnego czasu Władze Niemieckiego Związku Piłki Ligowej pracują intensywnie nad konceptem, który umożliwi kibicom powrót na stadiony (oczywiście z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa i higieny). Co z kolei myśli o tym sam Hoeness?

− Jestem przekonany, że władze Bayernu opracują właściwy koncept. Życzę sobie tego, ale ludzkie zdrowie jest najważniejsze. Nie możemy podejmować  zbędnego ryzyka − podsumował Uli Hoeness.

Źródło: BR24
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...